Kaktusy
To szeroka grupa, która różni się wyglądem. Łączy je to, że są sukulentami łodygowymi – magazynują wodę w pędach. Dzięki temu roślina ogranicza utratę wody, co pozwala jej przetrwać w niekorzystnych warunkach.
Charakterystyka
Stanowisko: jasne | Wysokość: do 200 cm | Podlewanie: co ok. 2-3 tygodnie, zimą rzadziej |
Poziom trudności: łatwe w uprawie | Wilgotność: nie wymagają wysokiej wilgotność | Podłoże: ziemia do kaktusów i sukulentów |
Nawożenie: bardzo rzadkie | Przesadzanie: raz na kilka lat | Rozmnażanie: przez ukorzenianie pędów bocznych |
Pochodzenie: Afryka, Australia, Ameryka Centralna i Południowa | Szkodniki i choroby: tarcznik, przędziorek | Toksyczność dla zwierząt: nie |
Ciekawostki
Ciernie i kwiaty kaktusów wyrastają na charakterystycznych areolach (szczątkowych, skróconych pędach).
Z wielu odmian kaktusów sporządza się soki, dżemy, galaretki. W Boliwii kaktusy dusi się z mięsem (rzecz jasna – bez cierni).
W ciepłych krajach wysokie kaktusy są czasem sadzone jako szpalery i żywopłoty. Nie wymagają pielęgnacji, a skutecznie chronią przed intruzami i zasłaniają ogród.
Opis
Z botanicznego punktu widzenia, kaktusy to sukulenty łodygowe, należące do rodziny kaktusowatych (Cactaceae). Za ich procesy asymilacyjne odpowiadają głównie pędy, natomiast liście – zredukowane do cierni – ograniczają parowanie wody z nadziemnej części rośliny, a tym samym jej straty.
Wybór gatunków przeznaczonych do uprawy pokojowej jest ogromny. Do wyróżniających się należy m.in. Cefalocereus, nazywany „głową starca”. Wytwarza długie ciernie, przypominające siwe włosy – są one kluczowym elementem mechanizmu, który ogranicza straty wody, a przy okazji gromadzi wilgoć z powietrza. Innym ciekawym okazem jest Cefalocereus – należy do nielicznych kaktusów, które się zrasza. Duże rozmiary osiąga Echinokaktus Grusona, potocznie nazywany „poduszką teściowej” – ma średnicę nawet do 50 cm. Bardzo długie, cienkie i ostre ciernie wykształca Mammillaria. Nietypowy, mocno żebrowaty wygląd ma Astrophytum. W dodatku jego liście mają postać wełnistych kłaczków. Rekordzistą pod względem wysokości jest zaś Pachycereus pringlei, nazywany „meksykańskim gigantem” – w naturze osiąga kilkanaście metrów (odnotowano okaz o wysokości 19,2 m), choć w warunkach domowych jest dużo niższy.
Większość kaktusów może efektownie kwitnąć i wytwarzać duże, nierzadko spektakularne kwiaty. Niektóre kaktusy są też jadalne (np. opuncja). To rośliny chętnie uprawiane w pomieszczeniach. Dobrze znoszą trudne warunki i wymagają minimalnego nakładu opieki.
Stanowisko
Prawie wszystkim kaktusom służą słoneczne miejsca – tolerują nawet bezpośrednie nasłonecznienie (podobne warunki znoszą w naturze). Należy jednak pamiętać, że niektóre okazy, zwłaszcza te mające „włosowate” ciernie (np. Cefalocereus), źle reagują na prażące słońce. Może ono powodować nawet powstawanie przebarwień. Kaktusy najczęściej są uprawiane na parapetach – te wrażliwe na wystawach północnej i wschodniej, choć większość dobrze radzi sobie na zachodniej i południowej. Duże kaktusy ustaw możliwie jak najbliżej okna. Rośliny o pokroju pnącym możesz umieszczać w wiszących donicach i makramach. Kaktusy nadają się także do szklanych miniogrodów (otwartych), imitujących tereny pustynne. Mogą wtedy tworzyć dekoracje wraz ze skałami, kamieniami, a nawet ozdobnym, barwnym piaskiem.
Kaktusy tolerują duży zakres temperatur pokojowych, a wiele gatunków znosi wręcz skrajne temperatury (w ich naturalnych warunkach – na pustyniach – różnica temperatur między dniem i nocą wynosi nawet 40-50°C). Zimą kaktusy preferują chłodniejsze powietrze. Optymalna temperatura zależy od preferencji konkretnego rodzaju kaktusa. Jeśli uprawiasz kilka różnych gatunków naraz i chcesz zapewnić im optymalne warunki, możesz uśrednić temperaturę do ok. 12°C. Dla większości kaktusów będzie to wystarczające – w pomieszczeniu zrobi się chłodno, ale nie za zimno. Jednocześnie pamiętaj, że rośliny te potrzebują światła. Stan spoczynku w chłodnym pomieszczeniu może pobudzić kaktusy do kwitnienia, choć generalnie dzieje się to bardzo rzadko.
Podlewanie
Jednym z najczęstszych błędów, jakie możesz popełnić przy pielęgnacji kaktusów, jest zbyt obfite i częste podlewanie – może ono doprowadzić nawet do zamierania roślin. Kaktusy podlewa się dopiero wówczas, gdy podłoże całkowicie przeschnie. Krótkotrwały niedobór wody (w przeciwieństwie do nadmiaru) nie szkodzi im, gdyż jest zgodny z ich naturalnym cyklem. Poleca się wręcz co jakiś czas je przesuszyć, ponieważ uruchamia to naturalne mechanizmy wewnętrzne tych roślin. Ewidentną oznaką niedoboru wody jest pomarszczona skórka, np. między żeberkami – to znak, że roślinę faktycznie trzeba podlać.
Zwykle kaktusy podlewa się co ok. 2-3 tygodnie, zimą co 4 tygodnie (jeśli są przechowywane w bardzo chłodnym pomieszczeniu – jeszcze rzadziej). Najlepiej w tym celu używać wody przegotowanej lub przefiltrowanej (ostatecznie takiej, która co najmniej kilka dni odstała). Powinna być miękka, bez chloru, o temperaturze pokojowej. Co ważne, kaktusy mają delikatne korzenie, dlatego warto podlewać je wodą dobrej jakości. Latem, w okresie upałów, nawadniaj rośliny rano (aby ograniczyć różnice temperatur wody i podłoża). Pamiętaj, aby unikać moczenia pędów.
Wilgotność
Zdecydowana większość kaktusów dobrze radzi sobie w warunkach pokojowych. Nie szkodzi im też suche powietrze, nawet o wilgotności poniżej 40%. Warunki szklarniowe są wręcz niewskazane, gdyż mogą przyczynić się do występowania chorób grzybowych. Kaktusy raczej nie wymagają zraszania. Chociaż istnieją wyjątki, które dobrze na nie reagują np. Cefalocereus i Aporocactus Mallisonii. Co ważne, nigdy nie wolno zraszać kwitnących kaktusów.
Podłoże
Do wyboru są dwie główne metody: zastosowanie gotowego podłoża lub sporządzenie odpowiedniej mieszanki samodzielnie. W pierwszym przypadku należy kupić specjalistyczne podłoże do kaktusów i sukulentów. Jest lekkie, przepuszczalne i mało żyzne. To optymalne rozwiązanie, choć można też – ewentualnie – wymieszać uniwersalną ziemię z piaskiem (np. w proporcji 1:1) i dodać do tego keramzyt. Niezależnie od rodzaju podłoża, zawsze na dnie wysyp solidną, kilkucentymetrową warstwę drenażową. Jako korzystne wymienia się m.in. perlit, keramzyt i żwir.
Odmiany kaktusów
'Cristata' (Mammillaria elongata 'Cristata') – ma efektowne, pofalowane pędy, które przypominają… mózg.
'Arizona Snowcap' (Mammillaria gracilis 'Arizona Snowcap') – łodygi zakończone są białymi, cienkimi kolcami. Roślina wygląda jak pokryta śnieżnymi płatkami.
'Florida' (Cereus peruvianus 'Florida') – ma zwarty pokrój. Ciemnozielone pędy osiągają wysokie rozmiary.
Nawożenie
Częstotliwość nawożenia to kwestia, która zależy przede wszystkim od gatunku kaktusa. Niektóre nawozi się co 3-4 tygodnie, inne 2-3 razy w roku. Generalnie dokarmianie tego typu roślin nie jest częste, a zabieg wykonuje się w okresie od wiosny do jesieni. Decydując się na niego, wybieraj specjalistyczne nawozy do kaktusów i sukulentów. Są bezpieczniejsze, gdyż mają niższe stężenie składników pokarmowych niż nawozy uniwersalne. Używając nawozu dla roślin o ozdobnych liściach, stosuj jedynie 1/4-1/3 dawki zalecanej przez producenta. Intensywne nawożenie – zwłaszcza azotem – może kaktusom zaszkodzić.
Przesadzanie
Kaktusy przesadza się rzadko, gdyż nie mają rozbudowanego systemu korzeniowego. W przypadku odmian „kopulastych” zabieg przeprowadza się, gdy nie ma już miejsca w donicy. Kaktusy rosnące wzwyż możesz przesadzić dopiero, gdy donica stanie się niestabilna. Warto wtedy użyć trochę większego pojemnika, najlepiej cięższego (z gliny lub ceramiki), a na dnie wysypać grubszą warstwę drenażu. Kaktusy i sukulenty, które rosną w kompozycjach, po kilku latach trzeba przerzedzić – część z nich wysadza się do oddzielnych donic.
Przy przesadzaniu kaktusów problemem są ciernie, które wbijają się w skórę. Te większe kaleczą, a drobne mogą pozostać w skórze i nierzadko są trudne do wyciągnięcia. Stąd też prace wykonuj w grubych, materiałowych rękawicach. Ponadto kaktusy o licznych, drobnych pędach możesz podczas przesadzania owinąć papierem, co zwiększy bezpieczeństwo.
Rozmnażanie
Kaktusy najefektywniej możesz rozmnożyć przez oddzielanie pędów, np. wyrastających od korzenia. Wysadź je od razu do podłoża. Inną metodą jest rozmnażanie generatywne – przez wysiew nasion. W takim przypadku wysiej je do piaszczystego podłoża i przykryj bardzo cienką warstwą gleby (możesz także zastosować przezroczyste osłonki). Podłoże powinno być stale lekko wilgotne – najlepiej je zraszaj. Warto o tym pamiętać także po wykiełkowaniu roślin, ponieważ młode kaktusy wciąż pozostają wrażliwe na przesuszenie (choć nieco mniej niż przed wykiełkowaniem). Donice ustaw w ciepłym, widnym miejscu.
Szkodniki i choroby
Najczęściej kaktusom szkodzi nadmiar wody, wskutek którego mogą zgnić od środka. Wówczas pozostaje jedynie pusta „skorupa”. Niekorzystny proces zaczyna się od zgnilizny korzeni lub miękkiej zgnilizny, spowodowanej przez bakterie – takiej rośliny zazwyczaj nie da się odratować. Z drugiej strony kaktusy można też zasuszyć, chociaż wymaga to bardzo długiego czasu.
Nieprawidłowością w rozwoju kaktusów mogą być także różnego rodzaju deformacje. Bywają one skutkiem niedoboru światła, czego nie można mylić z cechą odmianową – przykładowo kaktusy i sukulenty Cristata, mają niesamowicie powyginane pędy, a czasem wręcz grzbiecisty pokrój.
Chlorozy (zmiany w zabarwieniu) mogą wystąpić na skutek niedoboru niektórych mikroelementów, a zimowe wietrzenie pomieszczenia może doprowadzić do przemrożenia kaktusów. Najgroźniejsze jest jednak powstawanie brązowych plam u nasady pędów. Z czasem zaczynają pojawiać się także na innych częściach kaktusa, co jest symptomem fytoftorozy, czyli choroby o podłożu grzybiczym. Porażoną roślinę trzeba wyrzucić, a rośliny sąsiadujące (nawet rosnące w oddzielnych donicach) − potraktować fungicydem.
Na kaktusach mogą pojawić się także różnorodne szkodniki, od przędziorka (określanego „małym pajączkiem”) po miseczniki (przypominają brązowe łuski) i tarczniki (wyglądające jak płaska, ciemna, biała lub przezroczysta blaszka). Większość szkodników zwalczaj za pomocą insektycydów. Tarczniki i miseczniki – o ile to możliwe – najlepiej usunąć ręcznie, np. przy pomocy wykałaczki. U kaktusów z gęstymi cierniami odnalezienie szkodników bywa trudne.