Betonowa ściana w domu – jak uzyskać taki efekt?

Surowa, industrialna, z ciekawą fakturą – betonowa ściana wprowadza do wnętrz loftowy klimat rodem z fabrycznych hal. Szarość materiału to świetne tło dla mebli i dodatków w odważnych kolorach. Chociaż beton we wnętrzach pojawia się jako odsłonięte elementy konstrukcyjne, w pełni wykończone wnętrze także można przearanżować z wykorzystaniem betonowych płyt, tynku dekoracyjnego albo farby z efektem betonu.

Beton architektoniczny na ścianę – jaki wybrać?

Beton architektoniczny na ścianę (zwany też licowym, fasadowym, elewacyjnym czy strukturalnym) przygotowywany jest na bazie cementu lub żywicy. To materiał wysokiej jakości, który nie wymaga tynkowania ani malowania.

Każdy rodzaj betonu architektonicznego jest barwiony w masie, można wykończyć nim nie tylko ściany i podłogi, ale też blaty, zlewy czy umywalki. Można go stosować także w miejscach narażonych na kontakt z wodą – na przykład pod prysznicem.

Efekt końcowy zależy od składu betonu, sposobu nakładania i wykończenia. Można uzyskać powierzchnię gładką (szlifowana), przecieraną, fakturalną z odciśniętym motywem (popularny jest efekt szalunku). Ciekawa jest tak zwana powierzchnia płukana, która powstaje przez spłukanie wierzchniej warstwy betonu i odsłonięcie kruszywa. Kruszywem najczęściej jest łupek jurajski, bazalt, granit.

Beton architektoniczny na ścianę powstały w oparciu o żywicę jest bardziej plastyczny, co pozwala na lepsze odbicie wzorów – np. szalunku czy stalowej siatki.

Gdzie układać płyty z betonu architektonicznego?

Beton architektoniczny pozwala wykończyć wszystkie płaszczyzny we wnętrzu – od podłogi aż po sufit. Jednak taki „total look” szybko może zmęczyć. Szarość w nadmiarze bywa przytłaczająca, zwłaszcza w burym odcieniu.

Wymaga też odpowiedniej aranżacji – dobrze wypada w połączeniu z metalem, szkłem, kamieniem albo drewnem, które wizualnie je ociepli. Szarość urozmaici też towarzystwo żywych kolorów. Efekt będzie znacznie bardziej bezpieczny, jeśli beton architektoniczny ozdobi tylko jedną ze ścian – najlepiej na większej powierzchni. Ten materiał świetnie sprawdzi się też do wykończenia kominka, wykuszu czy wnęki.

Popularne rozwiązanie to betonowa ściana nad kuchennym blatem. Warto ją zaimpregnować, by nie chłonęła tłuszczu i brudu. Łatwo można ją wyczyścić wodą z dodatkiem łagodnego detergentu.

Beton to także modne wykończenie wnętrz kabin prysznicowych. I w tym przypadku nie obejdzie się bez zabezpieczenia – warstwą wosku czy żywicy oraz od czasu do czasu środkiem hydrofobowym.

Tynk imitujący beton alternatywa dla betonu architektonicznego

Beton architektoniczny na ścianę to nie jedyne rozwiązanie. Ciekawą opcją są dekoracyjne masy tynkarskie, które pozwolą uzyskać podobny efekt. Zazwyczaj to cementowa baza z dodatkiem barwników oraz ziaren piasku.

Taki tynk jest paroprzepuszczalny, jego atutem jest także odporność na uszkodzenia mechaniczne, częste mycie oraz wilgoć. Można go więc stosować w miejscach takich jak kuchnie, przedpokoje czy łazienki. Zaletą tego produktu jest również łatwa i szybka aplikacja, co pozwala na samodzielne wykończenie ściany – nawet w ciągu jednego dnia.

Jak układać tynk imitujący beton? Jak przygotować powierzchnię?

Tynk imitujący beton można nakładać na wszystkie powierzchnie budowlane stosowane na ścianach wewnętrznych, takie jak tynk, beton czy płyty gipsowe. Aby efekt był zgodny z oczekiwaniami, należy pamiętać o kilku kwestiach.

Przygotowanie podłoża

Przed nałożeniem tynku imitującego beton trzeba przygotować podłoże. Musi być stabilne i suche.

  • Należy usunąć wszelkie ubytki, wygładzić i odpylić ścianę.
  • Powierzchnię ścian trzeba zagruntować przed nałożeniem produktu. Powinien być to grunt dedykowany do tynku. Pomalowanie nim ścian, sprawi, że podłoże nie będzie zbyt chłonne, poprawi się również przyczepność i wytrzymałość powierzchni. Po nałożeniu gruntu i jego wyschnięciu (czasu szukaj na opakowaniu) można zacząć nakładać beton strukturalny.

Nakładanie tynku imitującego beton

Gdy podłoże jest już gotowe, można przejść do właściwej czynności – nałożenia tynku.

  • Tynk trzeba wymieszać z wodą – najłatwiej mieszadłem mechanicznym.
  • Masę aplikuje się za pomocą stalowej pacy weneckiej na grubość ziarna.
  • Po upływie około 10-15 minut po aplikacji całą powierzchnię tynku należy wygładzić.
  • Aby wykonać typowe dla betonu wżery, do świeżo nałożonej masy trzeba przyłożyć pacę całą powierzchnią i odrywać ją w kierunku prostopadłym do płaszczyzny, w zależności od ilości pożądanych dekoracyjnych „ubytków".
  • Podczas wysychania tynku jego całą powierzchnię delikatnie wygładzamy, nie dociskając mocno pacy do podłoża. Na takiej powierzchni da się także odcisnąć wzory – np. przy użyciu specjalnego stempelka powstanie faktura desek, kreśląc linie i odciskając śruby stworzymy imitację stalowego szalunku.
  • Po wyschnięciu tynku trzeba go jeszcze zabezpieczyć lakierem lub woskiem. Jeśli jest położony w kuchni czy łazience należy zaaplikować dodatkowo środek hydrofobowy.

Warto pamiętać, że mokry tynk jest ciemniejszy od rzeczywistego odcienia. Przed nakładaniem dobrze jest wykonać próbkę, na której będzie można sprawdzić kolor i fakturę przyszłej okładziny.

Płyty betonowe dekoracyjne

Nie zawsze da się uzyskać efekt idealnej betonowej ściany – zwłaszcza, jeśli materiał ma pokryć duże powierzchnie. Nakładanie tynku to także brudna (dosłownie!) robota, która wymaga trochę czasu. Może też przerosnąć umiejętności „niedzielnego” majsterkowicza. Dlatego takie wykończenie zazwyczaj zleca się fachowcom, co znacznie podnosi cenę. Nie trzeba jednak rezygnować z betonu architektonicznego na ścianę.

O wiele szybciej, wygodniej i taniej jest położyć płyty betonowe dekoracyjne, które:

  • gwarantują jednolity kolor, fakturę oraz przewidywalny rysunek,
  • mogą być surowe, polerowane, pokryte woskiem, barwione na dowolny kolor, chropowate czy zdobione odbitym wzorem,
  • świetnie izolują i wyciszają ściany.

Wiele z dostępnych płyt ma charakterystyczne otwory imitującepunkty montażowe, co nadaje im dodatkowo industrialnego sznytu. Jeśli okładzina ma pokryć ścianę w łazience czy kuchni, należy ją dodatkowo zabezpieczyć środkiem hydrofobowym przeznaczonym do betonu lub kamienia. Taka warstwa zapobiega wnikaniu wilgoci.

Płyty betonowe dekoracyjne dostępne są najczęściej w wymiarach 120 x 60 cm i 120 x 120 cm. Zwykle mają grubość od 10, 15 lub 20 mm. Można układać je ciasno – bez spoin lub w odstępach. Do ściany mocuje się je za pomocą kleju lub specjalnymi śrubami. Niektóre bywają dość ciężkie, dlatego sprawdzą się mocowania ze stalowymi kotwami. Mogą posłużyć także jako ozdoba sufitu.

Płyty betonowe dekoracyjne – DIY

Jeśli gotowe płyty nie mieszczą się w remontowym budżecie, można spróbować wykonać ich zamiennik z OSB i tynku dekoracyjnego. Oto kilka wskazówek, dzięki którym uda się uzyskać efekt płyt betonowych.

1. Płytę wiórową należy pociąć na kawałki, przykręcić do ściany kołkami i pokryć gruntem.

2. Następnego dnia, gdy całość wyschnie, można przystąpić do nakładania tynku betonowego. Najlepsza będzie do tego paca, która pozwoli uzyskać efekt nierówności i charakterystycznych wżerów. Dodatkowo tynk można wcześniej zabarwić specjalnym pigmentem do betonu.

Farba imitująca beton – tańsza opcja betonu architektonicznego

Loftową ścianę można też stworzyć, stosując farby z efektem betonu. Takie rozwiązanie stanowi tańszą alternatywę dla betonu architektonicznego na ścianę.

Farby nakłada się na zagruntowane podłoże i – gdy są jeszcze wilgotne – wygładza pacą. Zwykle trzeba nałożyć dwie takie warstwy. W zależności od oczekiwanego efektu, ożna idealnie wyrównać ich powierzchnię, zostawić charakterystyczne dla betonu wżery albo odbić wzór szalunku. Podobnie jak w przypadku dekoracyjnego tynku, po przeschnięciu taką ścianę trzeba pokryć lakierem dekoracyjnym, by była bardziej trwała.