Gleba w ogrodzie
Większość roślin wymaga żyznych, przepuszczalnych, dobrze zdrenowanych gleb o odczynie obojętnym lub lekko zasadowym. Jedną z najlepszych gleb jest czarnoziem. Jednak przed wyborem i posadzeniem roślin należy dowiedzieć się, jakie są wymagania konkretnych gatunków. Wiosną warto zbadać odczyn pH gleby oraz jej skład chemiczny. Będziemy wtedy mogli zastosować odpowiednie nawozy i dowiemy się, jak polepszyć strukturę gleby.
Gleba kwaśna – rośliny wrzosowate
Rośliny wrzosowate potrzebują podłoża o odczynie kwaśnym (pH od 3,5 do 5,5) – stąd ich inna nazwa: kwasolubne. Do roślin wrzosowatych należą np. azalie, różaneczniki, wrzosy, wrzośce, pierisy, magnolie, hortensje, borówki. Kwasolubne są także rośliny iglaste. Również zioła powinny rosnąć w podłożu żyznym i przepuszczalnym o lekko kwaśnym odczynie (pH 5,5-6,5).
W większości ogrodów gleba nie jest jednak na tyle kwaśna, by spełniać wymagania roślin wrzosowatych. Dlatego przed ich sadzeniem musimy odpowiednio przygotować podłoże. Zasadowe pH można zmienić przez stosowanie nawozów fizjologicznie kwaśnych takich jak np.: siarczany (siarczan amonu, potasu) lub przez dodanie i wymieszanie z glebą torfu kwaśnego.
Wrzosowate mają płytki system korzeniowy, a korzenie rozrastają się głównie na boki. Dół, w którym zamierzamy posadzić rośliny, powinien być niezbyt głęboki, ale za to dosyć szeroki (ok. 4 razy większy niż bryła korzeniowa). Wypełniamy go mieszanką ziemi, torfu kwaśnego, przekompostowanej kory sosnowej i igliwia, a następnie obficie zalewamy wodą. W tak przygotowane podłoże można już posadzić roślinę. Ziemię wokół należy ugnieść, a świeżo posadzoną roślinę trzeba mocno podlać. Warto też wysypać kilkucentymetrową warstwę kory dekoracyjnej, która dodatkowo zakwasi podłoże, a także zapobiegnie parowaniu wody, zahamuje rozrastanie się chwastów i dodatkowo ochroni system korzeniowy przed mrozem. Do ściółkowania można także użyć torfu kwaśnego lub liści.
Wrzosowate, które w naturze rosną na bagnach i torfowiskach (np. żurawina błotna, bagno zwyczajne), potrzebują bardzo wilgotnego podłoża. Najlepiej rosną w pobliżu stawów i oczek wodnych. Rośliny o zimozielonych liściach (np. azalie) powinny mieć stale wilgotne podłoże i glebę zasobną w składniki organiczne. Wrzosy i wrzośce natomiast najlepiej czują się na lekkich, suchych glebach, które są ubogie w składniki pokarmowe.
Gleba wapienna – rośliny zasadolubne
Rośliny zasadolubne (inaczej zwane bazyfilnymi) to rośliny, które do prawidłowego wzrostu i rozwoju potrzebują podłoża o odczynie zasadowym (pH 7,0-8,5). Zawartość wapnia (lub zakwaszenie) można zmierzyć specjalnymi przyrządami, do których należą np. kwasomierz glebowy czy papierki lakmusowe (można je kupić w sklepach ogrodniczych).
Jeżeli wartość pH będzie wynosić powyżej 7, wtedy mamy w ogrodzie glebę zasadową, która bogata jest w wapń. Większość roślin preferuje gleby o odczynie obojętnym lub lekko zasadowym (wyjątkiem są rośliny kwasolubne). Gleba o odczynie kwaśnym nie służy wielu roślinom – zbyt kwaśne podłoże można odkwasić wapnem dolomitowym lub kredą mieloną, które należy wymieszać z wierzchnią warstwą ziemi.
Jedną z głównych cech gleb wapiennych jest to, że dość szybko wysychają, dlatego na gleby zasadowe nadają się głównie rośliny o głębokim i rozbudowanym systemie korzeniowym, które mogą czerpać wodę z głębszych warstw podłoża.
Rośliny iglaste z reguły preferują podłoże kwaśne, jednak niektóre z nich dobrze sobie radzą w glebie wapiennej. Należą do nich np. świerk serbski i sosna czarna. Do drzew liściastych, które mogą rosnąć w podłożu zasadowym, zaliczyć można np.: buk pospolity, głóg, klon jawor, jesion, robinia akacjowa, a także drzewka owocowe: grusze, jabłonie, śliwy.
Bogata w wapń gleba służy również wielu krzewom, takim jak np.: czarny bez, berberys, budleja Dawida, bukszpan, dereń biały, hortensja, jaśminowiec, karagana syberyjska, ligustr, lilak, lawenda, ognik szkarłatny, perukowiec podolski, rokitnik pospolity, wawrzynek wilczełyko. Także warzywa najlepiej rosną w glebie o odczynie obojętnym lub lekko zasadowym. Inne rośliny bazyfilne to np. groszek wiosenny i bulwiasty, zawilec żółty, czosnek niedźwiedzi, orlik pospolity, powojnik.
Podłoże suche i jałowe
Z reguły rośliny lepiej rosną w wilgotnych i żyznych glebach, które są zasobne w składniki odżywcze. Ale są też gatunki, które lepiej czują się w podłożu suchym i jałowym np. lawenda, wiele gatunków roślin iglastych (sosny, jałowce), a także rośliny o grubych i mięsistych liściach (rojniki i rozchodniki).
Gleba lekka i sucha szybciej się nagrzewa, więc jest odpowiednia dla ciepłolubnych gatunków z cieplejszych stref klimatycznych. Podłoże piaszczyste jest także dość sypkie, co sprzyja szybkiemu rozrastaniu się korzeni.
Jeżeli chcemy poprawić strukturę podłoża jałowego i piaszczystego, glebę możemy wzbogacić poprzez dodanie torfu odkwaszonego i nawozów organicznych (kompostu, obornika). Gleba lekka i piaszczysta wymaga również dodania gliny – zwiększy to chłonność i zdolność zatrzymywania wody w podłożu. Odpowiednią strukturę podłoża osiągniemy po wymieszaniu gleby glebogryzarką.
Warto także zamontować system automatycznego nawadniania – dzięki zraszaczom i liniom kroplującym dostarczymy roślinom odpowiedniej ilości wody.
Podłoże gliniaste i podmokłe
Podmokłe, zbite i nieprzepuszczalne podłoże nie służy wielu roślinom. Gleba gliniasta zawiera bardzo dużo wody i mało powietrza, co może prowadzić do zagniwania korzeni. Jej wadą jest też to, że wiosną dość późno się nagrzewa, co nie sprzyja roślinom i opóźnia ich wzrost. Za to latem może bardzo wysychać, tworząc twardą, nieprzepuszczalną skorupę. Zbita, gliniasta gleba utrudnia np. założenie i utrzymanie ładnego trawnika.
Strukturę takiej gleby możemy poprawić i dostosować do wymagań konkretnych roślin. Podłoże gliniaste i zbite można nieco „odciążyć” przez dodanie gruboziarnistego piasku albo drobnego żwiru – poprawi to drenaż i zwiększy przepuszczalność. Do gliniastego podłoża warto dodać także kompostu, przekompostowanego obornika lub torfu. Struktura gliniastej gleby poprawi się, jeśli wymieszamy ją z nawozami organicznymi na głębokości około 20-30 cm.
Warto wiedzieć, że istnieją także gatunki, które preferują gleby ciężkie, gliniaste, wręcz bagienne np. żurawki czy pałki wodne. Takie podłoże służy także roślinom rosnącym w pobliżu stawu czy oczka wodnego.
Gleba jałowa
Roślinom do prawidłowego wzrostu i rozwoju nie wystarczy słońce, woda i gleba. Potrzebują też wielu składników pokarmowych, które musimy im dostarczyć w odpowiednich ilościach.
Mowa o niezbędnych pierwiastkach do których należą azot, fosfor, potas i inne. Jałową glebę można wzbogacić poprzez dodanie nawozów mineralnych, które zawierają pierwiastki niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju roślin. Z bogatej oferty nawozów sztucznych możemy wybrać mieszanki jednoskładnikowe lub wieloskładnikowe, nawozy wolnodziałające, w granulkach lub płynne.
Można stosować specjalne mieszanki np. do iglaków, różaneczników, pelargonii, hortensji. Trzeba jednak pamiętać, że przenawożenie jest jeszcze groźniejsze niż niedobór nawozów, więc należy bardzo dokładnie czytać etykietki na opakowaniach i stosować się do wskazówek producenta.
Dużo bezpieczniejsze jest nawożenie nawozami organicznymi. Mają one wiele zalet: dostarczają roślinom cennych składników odżywczych i próchnicy, poprawiają strukturę gleby, są ekologiczne i naturalne, więc nie ma groźby przenawożenia, są również tanie. Warto pamiętać, że nawozów organicznych nie stosuje się razem z nawozami mineralnymi.
Do nawozów organicznych zaliczamy: kompost (można go uzyskać z resztek roślinnych i kuchennych odpadków, stosowany na jesień), obornik (odchody zwierzęce: końskie, bydlęce, świńskie, kurze), gnojówka i gnojowica (przefermentowane odchody zwierzęce lub resztki roślinne rozcieńczone wodą), biohumus (nawóz naturalny, który powstaje dzięki dżdżownicom kalifornijskim), nawozy zielone (zielona masa roślinna, którą pozostawiamy w glebie w celu użyźnienia podłoża), szczepionki mikoryzowe (mikoryza to symbioza grzybów i korzeni roślin).