Jak udekorować ścianę w salonie?

Za serce domu często uważana jest kuchnia, ale to w salonie koncentruje się jednak życie całej rodziny. Pokój ten powinien być więc na tyle wygodny i przytulny, by sprzyjać wspólnemu spędzaniu czasu przez członków rodziny i na tyle reprezentacyjny, by zrobić wrażenie na gościach. Urządzenie tego pomieszczenia jest jednak wymagające. Sukces tkwi nie tylko w doborze odpowiednich mebli i akcesoriów, ale także w niestandardowej i podkreślającej wybrany styl aranżacji wnętrza.

Urządzając salon, lokatorzy zazwyczaj koncentrują się na meblach i akcesoriach, a ściany traktują jak neutralne tło. A gdyby tak odwrócić proporcje i więcej uwagi poświęcić właśnie ścianom? Warto spróbować, ponieważ same w sobie mogą stanowić niebanalny element dekoracyjny. Drobna renowacja pionowych powierzchni może też odświeżyć wygląd pomieszczenia bez konieczności przeprowadzania kosztownego remontu. Nie trzeba przy tym od nowa aranżować wszystkich ścian -- w architekturze wnętrz renesans przeżywa właśnie idea ściany akcentowej, czyli wykończonej w zupełnie inny sposób niż pozostałe. Modna ściana w salonie pokazuje osobowość i gust właścicieli mieszkania, a także dodaje pomieszczeniu stylu i charakteru, warto więc poświęcić czas i energię na jej ciekawą aranżację. Jakie elementy dekoracyjne wybrać?

Boazeria niezbyt dobrze się kojarzy, ta nowoczesna nie ma jednak nic wspólnego z siermiężną okładziną z sosnowych desek sprzed kilku dekad. Doskonale wpisuje się zarówno w minimalistyczne wnętrza skandynawskie, jak i klimaty pałacowe czy rustykalne – wystarczy zabawić się kolorem lub sposobem ułożenia desek, by uzyskać oczekiwany efekt.

Jeszcze większe możliwości aranżacyjne dają panele na ścianę. W nowoczesnych wnętrzach świetnie sprawdzą się modele z efektem trójwymiarowości – najczęściej wykonane są z gipsu, a ich powierzchnia prezentuje kształty geometryczne, fale oraz puzzle. Panele drewniane i tapicerowane dodają wnętrzu przytulności, świetnie sprawdzą się więc w stylach skandynawskim, rustykalnym oraz boho. W sklepach dostępne są także egzemplarze imitujące kamień, beton, cegłę, a nawet mech.

Sezonowe trendy przychodzą i odchodzą, natomiast klasyka zawsze pozostaje na topie. Miłośnicy ponadczasowych rozwiązań mogą wybrać tradycyjną sztukaterię, czyli listwy przysufitowe, ścienne, przypodłogowe oraz rozety i gzymsy. Największą popularnością cieszy się sztukateria wykonana z pianki poliuretanowej. W sklepach wnętrzarskich dostępne są jednak również modele wykonane ze styropianu, gipsu, styroduru oraz drewna. Większość nowoczesnych modeli jest bardzo łatwa do samodzielnego montażu.

Sztukateria pozwala na mało inwazyjną aranżację wnętrza, przynoszącą jednak spektakularny efekt wizualny. Listwa przysufitowa nadaje pomieszczeniu elegancki i schludny wygląd, świetnie również akcentuje kolorystykę ścian. Aby uzyskać czysty, nowoczesny wygląd, można uzupełnić ją listwą przypodłogową. Zastosowanie sztukaterii na środku ściany pozwala stworzyć rodzaj ramki – nawet nie wypełniając jej zdjęciem bądź obrazem, tworzy się niebanalną, wyrafinowaną dekorację.

To jeden z najbardziej uniwersalnych elementów dekoracyjnych, ponieważ pasuje zarówno do wnętrz klasycznych, jak i nowoczesnych. Jest znacznie lżejszy i tańszy niż kamień naturalny, a przy tym doskonale go imituje – przy produkcie dobrej jakości odróżnienie kamienia gipsowego od naturalnego jest praktycznie niemożliwe. Jest też bardziej odporny na niekorzystne działanie zjawisk atmosferycznych oraz łatwiejszy do utrzymania w czystości. Można go kłaść na każdej nawierzchni: betonie, cegle, drewnie czy płycie kartonowo-gipsowej.

Tradycyjnie kamień gipsowy stosowany jest do wykończenia kominków, jednak równie dobrze sprawdza się jako element dekoracyjny na ścianie. Dodaje wnętrzu charakteru, czyni je bardziej przytulnym, doskonale komponuje się z innymi materiałami wykończeniowymi np. drewnem lub szkłem. W salonie należy jednak stosować go z umiarem, najlepiej na jednej ścianie akcentującej – w większej ilości mógłby sprawiać zbyt przytłaczające wrażenie.

Tapeta to element wystroju posiadający same zalety: ukrywa nierówności struktury ściennej, chroni ścianę przed zabrudzeniami, pomaga wydzielić poszczególne strefy w pomieszczeniu, wygłusza, chroniąc mieszkańców przed niechcianymi hałasami z mieszkania sąsiadów, a przy tym wszystkim stanowi modną dekorację. Na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat produkt ten przeszedł prawdziwą metamorfozę, dzięki czemu można zapomnieć o ograniczonym wzornictwie i problematycznym nakładaniu. Nowoczesne tapety są dość proste w klejeniu, a bogactwo kolorów i wzorów sprawia, że łatwo wpisują się w wystrój każdego rodzaju wnętrza: od skandynawskiego minimalizmu aż do nonszalancji w stylu boho.

W salonie świetnie sprawdzi się także fototapeta – nowoczesne modele nie mają nic wspólnego z kiczowatymi widoczkami, dostępnymi w sklepach jeszcze kilkanaście lat temu. Dziś producenci oferują niezwykle duży wybór motywów opartych na artystycznych zdjęciach -- od pejzaży, poprzez słynne miejskie zabytki, na motywach filmowych kończąc. Należy jednak pamiętać, że fototapeta położona na wszystkich ścianach może optycznie zmniejszyć pomieszczenie, lepiej więc ograniczyć się do jednej akcentowanej ściany.

Pojedynczy obraz lub zdjęcie na pustej ścianie to rozwiązanie nie tyle klasyczne, co banalne. Można je jednak kreatywnie przetworzyć. Wrażenie na gościach bez wątpienia zrobi obraz bądź fotografia powiększone do maksymalnych rozmiarów. Ciekawą alternatywą jest domowa galeria sztuki, czyli wiele obrazów i fotografii na jednej ścianie, w tym przypadku należy jednak pamiętać o zasadzie „mniej znaczy więcej". W praktyce oznacza ona, że im bardziej fantazyjny wybiera się obraz, tym mniej ozdobną ramę należy do niego dobrać. Plusem takiego rozwiązania jest też możliwość optycznego powiększenia wnętrza – wystarczy zawiesić obrazy od podłogi aż po sufit.

Nie trzeba być koneserem sztuki, by stworzyć w domu tego rodzaju „galerię” – można wybrać malowidła i zdjęcia zarówno nowoczesne, jak i klasyczne, stworzone w różnych technikach malarskich, na innych materiałach i z niepowtarzalnym wykończeniem. Decydując się na fotografie, nie trzeba wybierać egzemplarzy autorstwa mistrzów w tej dziedzinie, na ścianie w salonie świetnie zaprezentują się także prywatne zdjęcia właścicieli. Po co trzymać je w smartfonie, skoro rodzinna galeria w pokoju nada wnętrzu przytulnego, intymnego charakteru.

Plakaty kojarzą się z pokojem nastolatka, są jednak także świetnym sposobem na ożywienie salonu. Bez obaw: dostępne są nie tylko egzemplarze z wizerunkami idoli popkultury. Tematyka plakatów jest niezwykle różnorodna – od sportu i zwierząt po gry, filmy oraz krajobrazy. Plakaty można zawiesić lub po prostu oprzeć o ścianę.

Niezależnie od tego, czy na ścianie eksponuje się zdjęcia czy plakaty, warto zadbać o ich odpowiednie oprawienie. W sklepach wnętrzarskich dostępne są ramki, galerie i antyramy w różnych stylach, kolorach i rozmiarach. Nie ma więc obaw, że nie znajdzie się odpowiedniej.

Naklejki na ścianę dawno przestały być wyłączną domeną pokoi dziecięcych. Te stosowane w „dorosłych” pomieszczeniach mają, rzecz jasna, inny charakter – zamiast wizerunków postaci z bajek prezentują np. mapy świata, zwierzęta, słynne sentencje lub aforyzmy, kwiaty, pięciolinię nut czy symbole popkultury. Ich dodatkową zaletą jest łatwość aplikacji i zdejmowania – gdy dany motyw się znudzi, nie ma problemu z szybkim wymienieniem naklejki na nową, w dodatku bez niszczenia ściany.

Alternatywę dla naklejek stanowią dekory ścienne. Mają one różnorodne kształty, od map świata w formie zdrapki, przez porcelanowe ptaki i poroża zwierząt, napisy i łapacze snów, do kompozycji abstrakcyjnych. Ta różnorodność pozwala dopasować je do każdego rodzaju wnętrza i nadać salonowi indywidualny rys.

Światło pełni w salonie nie tylko funkcję użytkową, umożliwiając domownikom korzystanie z pokoju po zmroku i pomagając wydzielić poszczególne strefy w pomieszczeniu, ma też zadanie dekoracyjne. Eksponuje dzieła sztuki, określone elementy architektoniczne oraz ściany akcentowe. W tej drugiej roli doskonale sprawdza się modne od kilku lat oświetlenie LED, zwłaszcza w postaci listew montowanych w rynnach sufitów. Rozwiązanie to szczególnie dobrze sprawdza się w przypadku ścian z cegły i kamienia – oświetlenie LED doskonale podkreśla fakturę tych materiałów.

Do oświetlenia ściany doskonale nadają się również tradycyjne kinkiety – dobrym pomysłem będzie zamontowanie kilku ze światłem skierowanym w górę i w dół. Podobnie jak oświetlenie LED, kinkiety pięknie podkreślają ścianę z cegły bądź kamienia gipsowego -- zwłaszcza gdy zaopatrzy się je w żarówki emitujące ciepłe, żółte światło. Dostępne są w rozmaitych kształtach i kolorach, dzięki czemu łatwo można je dopasować do każdego typu wystroju: nowoczesnego, klasycznego, a nawet retro. Miłośnicy sztuki mogą pokusić się o zakupienie specjalnych kinkietów do oświetlania obrazów, montowanych bezpośrednio nad nimi. Rzeźby bądź rośliny ustawione tuż przy ścianie świetnie zaakcentują lampy lub reflektory zamontowane tuż przy podłodze.

Telewizor to mało dekoracyjny element wyposażenia salonu, dlatego często bywa ukrywany w zabudowie. Niepotrzebnie – ścianę z telewizorem można potraktować jako akcentową i zaaranżować ją tak, by stała się atutem pomieszczenia. Wśród sposobów na wyróżnienie tej części salonu eksperci wymieniają przede wszystkim cegłę i kamień gipsowy – materiały te ocieplają wnętrze, a telewizor na ich tle prezentuje się elegancko i nowocześnie. Podobny efekt można osiągnąć dzięki tapecie z subtelnym wzorem oraz drewnianym panelom.

Surową linię nowoczesnych telewizorów pięknie wyeksponuje ściana z marmuru lub betonu – pierwszy z tych materiałów sprawdzi się zwłaszcza we wnętrzach klasycznych, drugi doskonale pasuje do stylu loftowego i skandynawskiego. W ostatnich latach popularne staje się ozdabianie ściany z telewizorem kompozycjami obrazów lub zdjęć. Taka aranżacja wymaga jednak ostrożności, ponieważ łatwo o przesadę i wrażenie bałaganu.

Jaki kolor ścian w salonie wybrać?

To zależy od wielkości pomieszczenia i stylu, w jakim ma być urządzony. Jasne kolory optycznie powiększają pokój, ciemne i intensywne natomiast zmniejszają – te drugie należy więc stosować wyłącznie w dużych i dobrze oświetlonych salonach. Rozwiązaniem kompromisowym będzie pomalowanie trzech ścian jasną farbą, jednej natomiast ciemniejszym lub bardziej energetycznym kolorem. Przytulny wygląd nadadzą wnętrzu odcienie żółci, brązu oraz ochry. Modna od kilku lat szarość nada natomiast elegancji i szyku – będzie też dobrym tłem dla mebli i akcesoriów w bardziej intensywnych barwach. Niektóre style wykończenia wnętrz wymagają określonych barw, np. w mieszkaniach w stylu skandynawskim należy stosować odcienie szarości, złamanej bieli, écru oraz beżu.

Jaki efekt daje ściana z luster w salonie?

Kompozycja z kilku lub kilkunastu luster na ścianie to świetne rozwiązanie do małego salonu, ponieważ optycznie powiększa pomieszczenie. Wnętrze nabiera głębi, a jego aranżacja lekkości, nawet przy dużej ilości mebli. Ponadto, odbijając światło, lustra sprawiają, że wnętrze salonu wydaje się jaśniejsze i bardziej promienne.

Czy szklana ściana w salonie to dobry pomysł?

Tak, dzięki niej nawet w małym salonie można stworzyć wrażenie przestronności i otwartości. Ponadto, zapewnia dostęp światła do pomieszczeń położonych w głębi mieszkania. Ściana ze szkła ze szczeblinami to także dobre rozwiązanie dla osób, które chcą oddzielić kuchnię od salonu, nie tracąc możliwości komunikacji między tymi dwoma pomieszczeniami. Ściany ze szkła nie muszą się obawiać rodziny z małymi dziećmi – wystarczy wybrać model klejony bądź wykonany ze szkła hartowanego. Takie ściany, nawet po uderzeniu, nie rozpadną się na drobne, groźne dla maluchów kawałki.