Kamień naturalny na ścianę – udekoruj swoje mieszkanie

Każdy kawałek kamienia jest unikalny – nie znajdziemy dwóch o takim samym wzorze. Ponadto kamień naturalny to trwały i odporny materiał, który pasuje do każdego rodzaju i stylu wnętrz. W zależności od wykończenia może dodać przestrzeni nowoczesnego sznytu albo rustykalnej przytulności.

Jaki kamień naturalny wybrać – rodzaje kamienia

W przypadku ścian sprawa jest prosta: można wybrać jakikolwiek rodzaj kamienia, również ten, który nie nadaje się na posadzkę. Odpowiednie będą np. granit, alabaster, kwarcyt, porfir, łupek, bazalt czy marmur, a także te delikatne odmiany: piaskowiec, trawertyn, onyks czy wapienie.

Do wyboru, do koloru. Kamień potrafi bowiem zadziwić mnogością faktur, odcieni, żyłkowania czy rysunków. Można dopasować go do każdego wnętrza – od rustykalnego po nowoczesne. Na urodę, kolor, a także cechy praktyczne ma wpływ również sposób wykończenie kamienia.

  • Kamień polerowany ma błyszcząca, idealnie gładką powierzchnię, a barwę intensywną. Może optycznie powiększyć wnętrze i dodać mu głębi. Trudniej się brudzi i nie gromadzi kurzu.
  • Kamień satynowy lub piaskowany – jest cieplejszy, aksamitny, bardziej stonowany i ma nieco jaśniejszy odcień. Ma gładką, ale nie szklistą powierzchnię. Jest bardziej nasiąkliwy niż kamień polerowany.
  • Szczotkowanie kamienia pozwala uzyskać miękką barwę i wydobyć jego naturalną fakturę.
  • Kamień palony (płomieniowany) – jest nierówny i chropowaty. Cechuje go dosyć duża nasiąkliwość, dlatego wymaga regularnego impregnowania.

Powierzchni kamienia można też nadać nieregularną fakturę przez prążkowanie, ciosanie, dłutowanie czy rwanie.

Kamień na ścianę – klasa, gatunek i właściwości

Tak jak płytki czy deski podłogowe, kamień również może mieć kilka gatunków. Pierwszy gatunek oznacza kawałki bez skazy o idealnym ubarwieniu. W drugim mogą pojawić się niewielkie przebarwienia czy ubytki, a w trzecim kamień uszkodzony.

Klasy kamienia, oznaczone literami A, B i C, oznaczają stopień jego podatności na deformację. Grupa A jest najmniej podatna, a C – najbardziej. Kamień, który posłuży jako okładzina ściany, może mieć jakąkolwiek klasę ścieralności czy twardość – są one ważne jedynie, gdy chcemy nim wykończyć podłogę.

Kamień na ścianie nie jest tak narażony na uszkodzenia mechaniczne czy kontakt z substancjami chemicznymi jak kamienna podłoga. Warto jednak wiedzieć, że:

  • Najtrwalszy jest granit – to twardy kamień, który nie chłonie wody i nie wchodzi w reakcje z detergentami.
  • Marmur również ma niską nasiąkliwość, może jednak ulec przebarwieniu, zmatowieniu lub porysowaniu, nie jest odporny na działanie środków chemicznych. Do jego pielęgnacji i impregnowania należy stosować jedynie specjalne płyny do kamienia.
  • Trawertyn ma porowatą strukturę z widocznymi szczelinami. W łazience nie będzie to zbyt praktyczne (kamień będzie chłonął wodę), dlatego lepiej od razu wypełnić je transparentną żywicą. W salonie czy holu taki detal może być atutem, który podkreśli naturalny urok kamienia.
  • Onyks to jeden z najciekawiej usłojonych kamieni. Każdy kawałek ma inny, niepowtarzalny rysunek. Jego półprzeźroczysta struktura jest wprost idealna, by podświetlić kamień i podkreślić jego ciepłą barwę.

Jak dbać o ścianę z kamienia naturalnego?

Aby kamienna ściana się nie brudziła i nie była podatna na uszkodzenia, warto ją zaimpregnować zaraz po ułożeniu. Na rynku dostępnych jest wiele preparatów przeznaczonych do różnych rodzajów kamienia, ale takie pierwsze zabezpieczenie najlepiej zlecić firmie kamieniarskiej.

Impregnowanie kamienia naturalnego

Impregnowanie zamyka pory kamienia, przez co staje się on bardziej odporny na wodę i brud oraz wnikanie kurzu. To szczególnie ważne, jeśli taką okładzinę wybierzemy do kuchni lub łazienki. W tych pomieszczeniach taki zabieg warto przeprowadzić raz do roku, z kolei w salonie raz na kilka lat. Środki impregnujące podkreślają też kolor kamienia, jego rysunek oraz wyrównują nierówności w wybarwieniu.

Czyszczenie kamienia naturalnego

Do czyszczenia kamiennych okładzin wystarczy jedynie wilgotna szmatka nasączona wodą. Jeśli plamy są tłuste, trzeba sięgnąć po specjalny rodzaj detergentu do określonego rodzaju kamienia. Zwykły płyn do naczyń bowiem może zniszczyć jego powierzchnię. Najłatwiejsze do utrzymania są powierzchnie polerowane. Trudniej je też zarysować. Na ścianach kamień polerowany wygląda jednak znacznie gorzej od kamieni satynowanych, piaskowanych i szczotkowanych.

Usuwanie uszkodzeń z kamienia naturalnego

Jeśli dojdzie do zarysowania czy ukruszenia kamiennych płytek, usunie je pasta lekko ścierna, ukruszone fragmenty zaś można przykleić klejem na bazie żywic. Naprawę większych ubytków lepiej zlecić specjaliście, który wypełni je przeźroczystą żywicą syntetyczną.

Montaż kamienia naturalnego na ścianie – najważniejsze zasady

Na początek trzeba przygotować powierzchnię: powinna być oczyszczona i wyrównana. Jeśli są jakieś ubytki, trzeba uzupełnić je masą szpachlową. Następny krok to gruntowanie – w ten sposób zwiększa się przyczepność powierzchni.

Po upływie 24 h można zacząć układanie kamienia. Do montażu okładzin kamiennych używa się zapraw i spoin przeznaczonych specjalnie do takich wyrobów. Grubość spoiny zależy od wykończenia brzegów płytki. W przypadku nieregularnie zakończonych kamieni spoina będzie dość gruba. Płytki cięte mogą mieć bardzo cienką fugę, a fazowane da się układać nawet bez niej.

Kamień w formie płytek układa się jak zwykłą glazurę, takie zadanie można zlecić każdemu glazurnikowi. Ten etap warto zostawić na samo koniec prac wykończeniowych – uniknie się wówczas zabrudzenia lub uszkodzenia materiału.

Aranżacje ścian z kamienia

Kamień najlepiej sprawdza się jako akcent na jednej ze ścian – w salonie przy kominku albo za sofą, nad blatem w kuchni albo w podświetlanej wnęce w przedpokoju. Jedyne miejsce, gdzie kamienny „total look” w pełni pasuje, to łazienka. Z kamienia można też wykonać lamperię i połączyć ją na przykład z drewnem lub tapetą. Zanim jednak wybierze się materiał, warto sprawdzić na próbce, jak zachowuje się w różnym oświetleniu, w towarzystwie kolorowych ścian, ciemnej podłogi czy malowanych mebli.

Kamień naturalny wielkoformatowy, czyli slab

Piękno kamienia jest najbardziej widoczne na dużych powierzchniach. Im mniej spoin czy cięć, tym taka okładzina wyda się bardziej jednolita. Lepiej widoczny jest też rysunek czy żyłkowanie materiału.

Aby uzyskać taki efekt, najlepiej sięgnąć po wielkoformatowe płyty kamienne nazywane slabami. Mają grubość od 2 do nawet 10 cm. Kamień naturalny wydobywany jest z kopalni w wielkich blokach, które następnie tnie się na slaby.

Jeśli ściana ma być jak najbardziej jednolita, najlepiej kupić płyty z jednego kawałka kamienia. Można zlecieć przycięcie ich pod wymiar wnętrza. Takie kawałki będą miały zbliżoną kolorystykę i usłojenie. Kamień wielkoformatowy z różnych kawałków skały może z kolei dać ciekawy efekt patchworku na ścianie.

Płytki kamienne na ścianę jako alternatywa dla kamienia naturalnego

To o wiele tańsze i bardziej przystępne rozwiązanie, bo płytki kamienne łatwiej ułożyć. Są dostępne w standardowych rozmiarach zwykłej glazury np. 30 x 30 albo 60 x 60 cm. Ich grubość waha się pomiędzy 1 a 5 cm. Mogą mieć różne formaty: heksagonalne, podłużne czy imitujące ciosane kamienie.

Płytki kamienne sprzedawane są też jako mozaiki kamienne na specjalnej siatce, które klei się do ściany za pomocą bezbarwnej masy elastycznej. Płytki kamienne zazwyczaj cięte są z różnych bloków kamienia. W jednej paczce można więc znaleźć różnice w wybarwieniu i rysunku, co dla niektórych jest sporą zaletą. Jeśli kompozycja ma być bardziej spójna, dobrze przed układaniem rozłożyć je na podłodze i dopasować do siebie kolorystycznie.

Ciekawy efekt daje łączenie kamiennych płytek o różnym formacie – np. komponowanie mozaiki z dużymi płytami czy zestawianie ze sobą innych rodzajów kamienia albo wybarwienia. Rytm do wnętrza wprowadzi też układanie okładziny raz w pionowe, a innym razem w poziome pasy. Płytki o nieregularnej powierzchni z kolei stworzą nierówną powierzchnię z efektem 3D.

Kompozyty – kolejna opcja na ścianę

Kompozyty powstają poprzez zmieszanie zmielonych minerałów – granitu, krzemu lub kwarcu – z żywicami syntetycznymi, głównie akrylowymi lub poliestrowymi. Kolor nadaje się im poprzez dodanie różnych pigmentów, dlatego zaskakują tak ogromnym spektrum odcieni i potrafią nawet imitować naturalny kamień. Wybarwienie jest odporne na działanie promieni słonecznych, dlatego takie okładziny z czasem nie zmienią koloru.

Proporcje w składzie kompozytów mają wpływ na ich wygląd: jeśli przeważają minerały, powierzchnia jest lekko matowa i chropowata, jeśli więcej jest żywic – faktura jest gładka i lśniąca, ale sam produkt mniej twardy.

Gdzie układać kompozyty?

W odróżnieniu od kamienia naturalnego kompozyty są ciepłe w dotyku – to duża zaleta, zwłaszcza w łazience. Ponadto są bardzo trwałe i odporne na uszkodzenia, co sprawia, że nadają się szczególnie nad ścianę nad blatem w kuchni albo do łazienki. Ich ogromną zaletą jest także termoplastyczność, czyli możliwość nadawania dowolnych kształtów i komponowania z nich nawet najbardziej fantazyjnych powierzchni.

Pielęgnacja kompozytów

Kompozyty są odporne na zabrudzenia. Do ich czyszczenia wystarczy delikatny detergent. Jeśli zabrudzenie trudno schodzi, trzeba pozostawić na nim środek czyszczący na kilka minut. Kompozyty są też łatwe do naprawienia - uszkodzenia należy zaszpachlować akrylową masą klejową i wyszlifować. Duże ubytki uzupełnia się, wklejając identyczny materiał. Po naprawie nie pozostaje nawet ślad. Jedyną wadą tego materiału jest dość wysoka cena.