Od czego zacząć urządzanie kuchni?
Trochę jadalnia, trochę spiżarnia, czasem część salonu. Z dobrze zaaranżowanej nie będzie się chciało wychodzić. Bo jak na najważniejsze pomieszczenie w domu przystało, kuchnia łączy w sobie wiele funkcji. Warto więc urządzić ją z głową, tak by gotowanie było przyjemne i wygodne. Zanim przystąpisz do projektowania, przemyśl, co tak naprawdę jest ci potrzebne.
Lokalizacja kuchni
Mieszkanie w bloku
Zacznijmy od wyboru miejsca na kuchnię. W mieszkaniu w bloku ogranicza nas umiejscowienie pionów wodnych i kanalizacyjnych. Nie zawsze da się przenieść lub poprowadzić je w inne miejsce. O ile z instalacją wodną nie ma wielkich problemów – rury mają małą średnicę, nie potrzebują spadków i można wkuć je w ścianę lub podłogę, o tyle z kanalizacją już tak łatwo nie będzie. Odległość na jaką zostaną przeniesione odpływy nie powinna być większa niż 3 metry – tak by dało się uzyskać odpowiedni spadek (minimum 2%), a ścieki nie zalegały w rurach. W innym wypadku potrzebne będzie specjalne urządzenie rozdrabniająco-przepompowujące tłoczące ścieki, ale to już dodatkowa inwestycja.
Dom
Z kolei planując lokalizację na etapie budowy domu, warto na kuchnię wybrać miejsce mniej nasłonecznione – podczas gotowania pomieszczenie i tak się ociepla. Najlepszy będzie też parter, w pobliżu wejścia, tak by nie trzeba było dźwigać zakupów przez cały dom. Dobrze też, jeśli kuchnia będzie znajdować się w pobliżu spiżarni bądź piwniczki – zapasy zawsze będą pod ręką, co bardzo ułatwia gotowanie.
Dla kogo?
Wygląd i wyposażenie kuchni w dużej mierze zależy od potrzeb domowników. Inaczej będzie wyglądać w domu wieloosobowej rodziny, a inaczej w kawalerce singla, który częściej stołuje się na mieście.
Jeśli lubisz gotować…
musisz mieć przede wszystkim dużo blatu roboczego, przyda się też sporo szafek na naczynia, garnki i produkty. Część rzeczy powinna być zawsze pod ręką, np. pojemniki z przyprawami, magnetyczna listwa na noże oraz małe sprzęty kuchenne, jak blender, sokowirówka czy robot. Małe AGD można trzymać w kuchni na blacie (oczywiście, gdy jest na to miejsce), na półkach albo schować w pojemnych szufladach – wiele zależy od metrażu kuchni. Warto pokusić się też o specjalne bajery – np. wysuwaną spod blatu stolnicę, rozdrabniacz do resztek czy dodatkową baterię nad płytą grzewczą (tzw. potfiller), dzięki której można szybko i sprawnie napełnić garnek wodą.
Jeśli masz dużą rodzinę…
od razu zainwestuj w większe AGD. Zamiast zwykłej, wybierz dwudrzwiową lodówkę typu side by side, zamiast małej zmywarki – tę o szerokości 60 cm, a kuchenkę najlepiej pięcio- lub sześciopalnikową. Gotowanie usprawni też piekarnik dwukomorowy, w którym przyrządzisz dwie potrawy na raz dostosowując do każdej odpowiednią temperaturę.
Gdy w kuchni brakuje miejsca na stół, warto pomyśleć o otwarciu jej na salon i oddzieleniu od reszty wnętrza wyspą czy półwyspem – przy okazji zyskasz miejsce do serwowania posiłków na szybko.
Jeśli nie gotujesz…
„zredukuj” zabudowę, być może zamiast górnych szafek lepsze będą otwarte półki – to świetne miejsce na ekspozycję dekoracyjnych przedmiotów. Zrezygnuj z długiego blatu roboczego, czy standardowej płyty grzewczej na rzecz mniejszej – dwupalnikowej, wybierz jednokomorowy zlewozmywak, zbędny będzie też okap. Za to pomyśl o miejscu na mikrofalówkę, w której szybko odgrzejesz gotowe potrawy.
Kuchnia dla seniora
Musi być przede wszystkim bezpieczna. Na podłodze obowiązkowo antypoślizgowe kafelki. Dolne szafki z szufladami na pełny wysuw, koszami cargo, a w rogu z systemem magic corner – nie trzeba się schylać i „nurkować” w szafie, żeby znaleźć potrzebne produkty. Górne szafki powinny być umieszczone nieco niżej niż standardowo, mogą mieć wspomagane elektrycznie siłowniki, „windy”, której opuszczają niżej zawartość albo fronty otwierane na pilota.
Zlewozmywak warto wybrać nieco płytszy, by łatwiej można było wyjmować naczynia, poręczna będzie też bateria z wyciąganą wylewką – ułatwi mycie i napełnianie wodą garnków. Sprzęt AGD najlepiej umieścić nieco wyżej – piekarnik w zabudowie na wysokości minimum 70 cm od podłogi, lodówkę na niewielkim podwyższeniu. A zamiast gazowej płyty – indukcyjna. W ten sposób uniknie się niekontrolowanego wycieku gazu lub poparzenia.
Zasady pomocne przy urządzaniu kuchni
W dobrym rozplanowaniu i urządzaniu kuchni pomoże ci kilka prostych zasad. Powstały na podstawie optymalnych odległości, jakie powinny mieć między sobą sprzęty, częstotliwości ich używania oraz zasad ergonomii.
Trójkąt do pracy
Trójkąt do pracy: to podstawowa reguła, od której zacznij planowanie. Określa w jakiej odległości od siebie powinny stać sprzęty, żeby praca nie sprawiała kłopotu. To trójkąt umowny – jego wierzchołki odpowiadają wzajemnemu usytuowaniu lodówki, zlewozmywaka i kuchenki. Dla osób prawo-, i leworęcznych w takiej samej kolejności, tyle że w pierwszym przypadku ciąg roboczy powinien mieć początek (z lodówką) z lewej strony, w drugim – z prawej.
Boki trójkąta między lodówką a zlewozmywakiem nie powinny być dłuższe niż 120-210 cm – wtedy nie tracisz czasu i energii na pokonywanie dużych odległości między sprzętami. Natomiast długość boku między kuchenką a lodówką nie powinna przekraczać 120-270 cm. Z kolei zlewozmywak od kuchenki musi mieć odstęp minimum 90 cm w małej kuchni, a 120 cm – w dużej. Trzeba pamiętać też, że kuchenka nie powinna stać przy lodówce (temperatury urządzeń będą się wzajemnie znosić), piekarnika zaś nie planuj pod oknem – po pierwsze nie otworzysz go, gdy coś się gotuje, po drugie podczas wietrzenia gotowana potrawa będzie się chłodzić. Nie zaleca się też stawiania lodówki przy oknie – promienie słoneczne będą ją nagrzewać.
Wygodne strefy
Już wiesz, jak ustawić podstawowy sprzęt AGD, teraz pora na pogrupowanie pozostałych reszty wyposażenia. Umieść je tak, by te o podobnej funkcji były blisko siebie. Stworzą one strefy, w których wykonujesz pokrewne czynności, co znacznie przyspieszy oraz ułatwi pracę.
Strefę przechowywania stworzą lodówka, zamrażarka i szafki na produkty, zmywania – zlewozmywak, zmywarka, pojemniki do segregowania śmieci. Strefę przygotowywania posiłków – szafki z odpowiednimi naczyniami i przyborami, gotowania i pieczenia – kuchenka lub płyta grzewcza, piekarnik i mikrofalówka. To, co rzadziej używane, powinno znaleźć się w mniej dostępnych miejscach, częściej używane sprzęty zaś umieść w zasięgu ręki.
Podział blatu roboczego
Wiesz już gdzie i w jakiej kolejności ustawić najważniejsze sprzęty, teraz pora na wydzielenie miejsca na przygotowywanie posiłków. Między lodówką a zlewozmywakiem zachowaj minimalną odległość 40 cm – będzie potrzebna do odkładania. Kolejny odcinek – między zlewozmywakiem a kuchenką – optymalnie powinien wynosić 80 cm, gdyż na tej części blatu pracuje się najwięcej. Wolną przestrzeń musisz też zachować przy płycie grzewczej – dobrze, jeśli będzie to minimum 40 cm na odstawienie garnków.
Oczywiście w małej kuchni nie zawsze można zaplanować układ zgodnie z tymi wytycznymi. W takim wypadku albo trzeba zdać się na mniejsze sprzęty, albo zachować podstawowe zasady funkcjonalne – np. nie umieszczać kuchenki tuż przy zlewozmywaku i lodówce.
Jak dobrać meble kuchenne?
Jeśli wiemy już jak wszystko rozmieścić, czas wybrać meble. Najtańsza opcja to gotowe zestawy mebli kuchennych do kompletowania. Ich wymiary są zazwyczaj ujednolicone: dla górnych szafek to szerokości od 30 do 90 cm, przy czym najczęściej spotykane wymiary to 40, 60 i 80 cm. Wysokość takich mebli waha się pomiędzy 40 a 100 cm, zaś głębokość to zazwyczaj 30 bądź 40 cm.
Górna zabudowa
Górne szafki do kuchni powinny zawisnąć na wysokości dobranej do wzrostu domowników, tak by podczas gotowania nie zawadzać głową o meble. Standardowo wiesza się je na wysokości 60 cm (to bezpieczna odległość od płyty grzewczej). Trzeba pamiętać, że wymiary wiszących szafek do kuchni nie zawsze pokrywają się z wysokością pomieszczenia, przez co przy suficie może powstać wolna przestrzeń – lubi gromadzić się na niej kurz. Wymiar górnej zabudowy może również ograniczyć otwór wentylacyjny – nie wszystkie gotowe meble posiadają specjalne kratki ułatwiające wylot powietrza.
Dolna zabudowa
Szerokości dolnej zabudowy odpowiadają górnym szafkom. Czasem zdarzy się, że pomiędzy ścianą czy lodówką a szafkami zostaje trochę luzu – to dobre miejsce na przechowywanie stolnicy albo miotły. Głębokość dolnych mebli zazwyczaj waha się pomiędzy 50 i 55 cm, gdyż potrzebnych jest kilka centymetrów luzu przy ścianie na wszystkie przyłącza.
Przed zamówieniem mebli sprawdź, czy wszystko zmieści się za zabudową. Być może konieczne będzie ukrycie rur w ścianie. Wysokość dolnej zabudowy trzeba również dostosować do potrzeb domowników – na szczęście gotowe meble kuchenne mają regulowane nóżki. Za optymalne położenie przyjmuje się 80 cm od podłogi.
Do tego dochodzi jeszcze grubość blatu – zazwyczaj między 2 a 4 cm – co daje przestrzeń roboczą na wysokości minimum 82 cm – to standard uznawany za najwygodniejszy. Jeśli chodzi o grubość blatu, w przypadku, gdy ma w niego być wpuszczona płyta grzewcza, należy ją dostosować do wymagań producenta (np. niektóre modele można montować dopiero przy grubości 3 cm). Gotowe blaty mają zazwyczaj głębokość 60 cm i powinny lekko wystawać poza szafkę.
Rozplanuj oświetlenie kuchenne i gniazdka
Znając już zasady projektowania, spróbuj nanieść swój projekt na papier milimetrowy. Wykonaj rzut z góry, rozrysuj zabudowę. Możesz też skorzystać z bezpłatnej aplikacji Leroy Merlin, w której zrobisz bardziej szczegółowy plan przestrzenny (https://www.leroymerlin.pl/kuchnie/sam-projektuj-online.html) albo w wybranym sklepie poproś o pomoc fachowca z działu „Kuchnie”, który pomoże wybrać zabudowę, armaturę oraz sprzęt AGD. Z takim rzutem możesz spokojnie zaplanować oświetlenie oraz rozkład gniazdek.
Jedna lampa pośrodku sufitu nie będzie dobrym pomysłem – nie wszystkie strefy będą dobrze oświetlone. Sufitowe oświetlenie kuchenne najlepiej umieść nad stołem, nad blatem roboczym – gdy znajduje się przy oknie – reflektorki lub oprawy natynkowe, a gdy umieszczony jest pod szafkami – oświetlenie podszafkowe LED: oprawy punktowe, listwy ledowe bądź ledowe świetlówki.
Do oświetlenia pod szafki kuchenne potrzebne będzie gniazdko umieszczone za szafkami górnymi. Tam powinno się również znaleźć przyłącze do okapu bądź pochłaniacza (za sąsiadującą ze sprzętem szafką). Za dolną zabudową będziesz potrzebować też gniazdek do podłączenia lodówki, zmywarki i piekarnika. Nad blatem roboczym powinno się znaleźć kilka gniazdek do małego AGD: ekspresu do kawy, czajnika elektrycznego, tostera czy blendera. Jeśli nie masz możliwości umieszczenia ich na ścianie, bo blat znajduje się pod oknem lub na wyspie, do wyboru masz gniazdka nablatowe, wysuwane albo systemy do montażu w szufladach.