Sukulenty

Autor: Michał Mazik
absolwent ogrodnictwa, specjalista ds. roślin, autor książek ogrodniczych, ogrodnik praktyk

To zróżnicowana grupa obejmująca rośliny o pokroju drzewiastym, rozetowatym i pnącym. Sukulenty są łatwe w uprawie. To idealny wybór dla osób początkujących w pielęgnacji roślin.

Charakterystyka

Stanowisko: jasne lub bardzo jasneWysokość: od 5 do 200 cmPodlewanie: co 10-14 dni, zimą raz na 2-3 tygodnie
Poziom trudności: dla początkującychWilgotność: wolą suche powietrzePodłoże: przepuszczalne, lekkie
Nawożenie: raz na miesiącPrzesadzanie: raz na kilka latRozmnażanie: przez ukorzenianie sadzonek pędowych lub oddzielanie sadzonek korzeniowych
Pochodzenie: Afryka, Ameryka Centralna, Północna i PołudniowaSzkodniki i choroby: tarcznik, misecznik, wełnowiecToksyczność dla zwierząt: tak/nie

Ciekawostki

  • Niektóre sukulenty przypominają skały. Przykładem są litopsy – żywe kamienie – oraz fenestraria.
  • Wśród sukulentów nie brakuje „drzewek szczęścia”. Ta nazwa odnosi się do grubosza jajowatego oraz drzewiastego.
  • Sukulenty mogą mieć jadalne owoce. Przykładem jest opuncja. Atrakcyjny wygląd bywa jednak zwodniczy. W XIX wieku sprowadzono kilkadziesiąt gatunków opuncji do Australii. Rośliny szybko rozprzestrzeniły się i wkrótce stały uciążliwym chwastem. W polskim klimacie podobna sytuacja jest na szczęście niemożliwa.

Opis

Sukulenty to liczna grupa roślin, obejmująca tysiące gatunków i niezliczoną ilość odmian. Wiele z nich uprawia się w pomieszczeniach jako rośliny doniczkowe. Naturalnie występują w tropikalnych rejonach świata. Łączy je jedno – gromadzą zapas wody w organach nadziemnych lub podziemnych, dzięki czemu są w stanie przetrwać okresy suszy. Dlatego zasiedlają obszary, w których większość innych roślin nie jest w stanie przetrwać.

Sukulenty dzieli się na: łodygowe, liściowe i korzeniowe. Do pierwszej grupy zaliczają się m.in. kaktusy i wilczomlecze. Znanymi przedstawicielami sukulentów liściowych są grubosze i aloesy, a korzeniowych – pachypodium. Sukulenty mogą być ozdobne z liści, pokroju lub kwiatów. Takie zróżnicowanie występuje nawet w obrębie jednego rodzaju. Przykładem jest przepięknie kwitnąca kalanchoe Blossfelda oraz kalanchoe omszona (znana jako żyworódka), która tworzy mięsiste liście, pokryte szarymi i brązowymi włoskami.

Sukulenty są bardzo niskie (np. eszewerie, mammilarie, litopsy i haworsje) lub dorastają nawet do 2 m wysokości (wilczomlecz trójżebrowy). Mogą mieć pnący lub płożący pokrój (aporocactus, kaktus zygzak, patyczak, rozchodniki buritto i Morgana, starzec Rowley’a). Nieliczne wykorzystuje się w celach leczniczych, np. aloes leczniczy i żyworódkę pierzastą. Większość sukulentów jest nietoksyczna lub lekko toksyczna, tylko niektóre uchodzą za faktyczne trujące. Do tej grupy zaliczają się przede wszystkim wilczomlecze (po uszkodzeniu wydzielają sok mleczny) oraz róże pustyni. Rośliny są więc w zdecydowanej większości bezpieczne dla dzieci (oprócz tych toksycznych i wyposażonych w ciernie).

Sukulenty są łatwe w uprawie, nie sprawiają problemów. Sukulenty są idealnym wyborem dla osób zapracowanych i mających niewiele czasu na pielęgnację roślin.

Stanowisko

Wiele sukulentów dobrze znosi bezpośrednie nasłonecznienie. Do tej grupy w szczególności zaliczają się kaktusowate. Sukulenty z innych grup lubią ostre, słoneczne światło, ale w czasie największych upałów ich liście mogą ulegać oparzeniom. Nie można tego wykluczyć w przypadku gruboszy czy aloesu. Co zatem robić? Możesz ustawiać je na parapetach okien od strony południowej i wschodniej, ale jeśli słońce świeci bardzo mocno, lepiej opuścić rolety lub żaluzje. Jeszcze bezpieczniejszym miejscem jest parapet okna wychodzącego na wschód.

Ze względów praktycznych na parapetach najczęściej uprawia się niskie rośliny, nieprzekraczające 40-50 cm wysokości. Wyższe również warto uprawiać w pobliżu okna. Dobre warunki oświetleniowe wpływają nie tylko na wzrost, ale także atrakcyjne wybarwienie. W półcieniu można ustawić m.in. Aristaloe aristata, haworsje, wężownicę, rozchodnik i zamiokulkasa. Małe, wolnorosnące sukulenty, są wykorzystywane do tworzenia miniogrodów w szkle (otwartych), imitujących tereny pustynne. Nadają się do tego m.in. haworsja, eszeweria, litopsy (żywe kamienie), niektóre aloesy i grubosze.

Sukulenty tolerują szeroki zakres temperatur pokojowych, w tym upały, nie można ich jednak przechłodzić. Miej to na uwadzę, wietrząc pomieszczenia w zimie, zwłaszcza gdy panuje mróz. Wiele sukulentów przechodzi w zimowy stan spoczynku. Najlepiej umieścić je wtedy w chłodnym i widnym pomieszczeniu. Podlewanie ogranicz do minimum – wykonuj je np. co 3 tygodnie. Nie można jednocześnie dopuścić do całkowitego zasuszenia. Gdy dochodzi do marszczenia liści czy pędów, roślinę należy podlać. Stan spoczynku poprawia ich kondycję, często pobudza też do kwitnienia. Temperatura nie powinna jednak spadać poniżej 8ºC. Oczywiście to tylko ogólne wytyczne.

Sukulenty raczej nie lubią przestawiania, zwłaszcza w okresie kwitnienia. U kaktusa wielkanocnego i bożonarodzeniowego zmiana stanowiska może poskutkować opadaniem kwiatów.

Podlewanie

Nie ma ogólnej zasady dotyczącej częstotliwości podlewania. Można przyjąć, że latem sukulenty najlepiej podlewać co 10 dni, co 10-14 dni wiosną i jesienią, a co 2-3 tygodnie zimą. Trzeba pamiętać, że są to wskazówki orientacyjne, nie żelazne zasady. Przede wszystkim należy kierować się wilgotnością podłoża. Niektóre gatunki, np. eszewerie można podlewać metodą podsiąkową. Substrat powinien przeschnąć przed kolejnym podlaniem. Takie przesuszenie jest zgodne z naturalnym cyklem rozwojowym roślin. Wyjątkiem są draceny – ta grupa nie znosi nawet krótkotrwałego przesuszenia (zasychanie liści). Pierwszym objawem niedoboru wody jest marszczenie liści (np. u grubosza) lub pędów (u kaktusów).

Do podlewania używaj wody odstanej, przefiltrowanej lub przegotowanej. Ważne, aby miała temperaturę pokojową (zimna, zwłaszcza aplikowana w upały, powoduje stres fizjologiczny) oraz nie zawierała szkodliwych pierwiastków (np. chloru).

Wilgotność

Zdecydowana większość sukulentów nie lubi wilgotnego powietrza, nie wymaga stosowania nawilżacza powietrza ani zraszania (jednakże sporadycznie wykonywany zabieg im nie zaszkodzi). Do wyjątków należy hatiora, która lubi wilgotne powietrze. Warto ustawiać ją w pomieszczeniu, w którym używa się nawilżacza. Na zraszanie (np. raz w tygodniu) dobrze reaguje cefalocereus, potocznie nazywany głową starca, oraz kaktusy – zygzak i patyczak. Do sukulentów zalicza się także rodzaj Dracena. Poszczególni jego przedstawiciele, np. dracena wonna, lubią częste zraszanie.

Podłoże

Sukulenty warto uprawiać w podłożu lekkim, mało żyznym i mocno przepuszczalnym. Niewielka zasobność służy wielu gatunkom – sprawia, że rośliny są lepiej wybarwione. W szczególności dotyczy to sukulentów wybarwiających się na szaro, niebiesko-zielono czy brązowo-zielono. Niektóre gatunki, takie jak wężownica czy zamiokulkas, wolą żyźniejsze gleby. Dlatego specjalistyczne podłoże dla tej grupy trzeba zmieszać z uniwersalną ziemią dla roślin pokojowych (np. w proporcji 1:1). U dracen często stosuje się uniwersalną ziemię z dodatkiem rozluźniacza, np. keramzytu.

Na dnie zawsze usypuj solidną warstwę drenażową (keramzyt, perlit, żwir). W razie zbyt obfitego podlewania to uchroni korzenie przed gniciem.

Nawożenie

Sukulenty najlepiej dokarmiać specjalistycznymi nawozami dedykowanymi tym roślinom. Tego typu preparaty są bardziej rozcieńczone od innych. Sukulenty, które wytwarzają atrakcyjne liście, można dokarmiać nawozami dla roślin o ozdobnych liściach. Te efektownie kwitnące – nawozami dla roślin o ozdobnych kwiatach. W obu przypadkach stosuj połowę dawki (lub nawet mniej) zalecanej przez producenta. Dobre są także nawozy humusowe (połowa dawki) lub nawozy dla... storczyków (w przypadku sukulentów kwitnących – bez rozcieńczania). Nawożenia nie wykonuj zbyt często, zwykle wystarcza jeden zabieg w miesiącu.

Przesadzanie

Częstotliwość przesadzania to sprawa indywidualna, zależna od gatunku. Rzadko dochodzi do sytuacji, gdy korzenie przerastają przez otwory na dnie donicy. Sukulenty są zwykle przesadzane wówczas, gdy pędy nie mają przestrzeni do rozrastania się lub donica jest nieproporcjonalnie mała w stosunku do nadziemnej części rośliny. Większość sukulentów przesadza się rzadko, raz na kilka lat. Zabieg należy wykonywać wiosną lub po kwitnieniu (jeśli roślina kwitnie wiosną).

Kaktusy i sukulenty często uprawia się w niskich, misowatych pojemnikach. Draceny lubią natomiast donice wąskie i wysokie.

Rozmnażanie

Sukulenty rozmnażaj przez ukorzenianie sadzonek pędowych. Można je od razu umieszczać w pojemnikach z ziemią. Po przycięciu wilczomlecze wydzielają sok mleczny. Odczekaj ok. 1-2 godziny, aż rana lekko przeschnie, i dopiero posadź je w podłożu. To ułatwia ukorzenianie. Ponadto sukulenty często tworzą sadzonki korzeniowe (np. aloesy), które wystarczy po prostu oddzielić od rośliny macierzystej.

Nietypowy sposób rozmnażania odnosi się do żyworódki pierzastej i żyworódki Daigremonta. Wytwarzają one na liściach liczne rozmnóżki, które są miniaturowymi, ukorzenionymi sadzonkami. Kaktusy są często rozmnażane generatywnie, przez wysiew nasion. Nieliczne gatunki, np. zamiokulkasa, można rozmnażać z liści. Przykładem jest zamiokulkas zamiolistny.

Zabiegi wykonuj w grubych rękawicach (kaktusy) lub rękawicach lateksowych (w przypadku roślin wydzielających substancje trujące).

Szkodniki i choroby

Sukulenty i kaktusy nie chorują, o ile prawidłowo o nie zadbasz. Najczęstszą przyczyną problemów jest nadmiar wody. Zalewanie korzeni szybko prowadzi do gnicia i zamierania roślin. Choroby infekcyjne, np. powodujące plamistość, pojawiają się rzadko. W takim wypadku rośliny należy potraktować fungicydem.

Podobnie wygląda sprawa ze szkodnikami, chociaż nie można całkowicie wykluczyć pojawiania się m.in. tarczników, miseczników czy wełnowców. Miseczniki i tarczniki usuwaj ręcznie. W ich przypadku chemia bywa zawodna (aczkolwiek można ją zastosować), gdyż owady są chronione chitynowymi naroślami. Wełnowce warto usunąć manualnie, a potem opryskać roślinę insektycydem.