Panele winylowe SPC Almeria Intenso Artens

Panele spełniają swoją funkcję. Z mężem sami ułożyliśmy i wyszło pięknie. Bez szpar, ładnie leżą.

Nie polecam, panele po 2 miesiącach w miescu gdzie stoi na nich fotel biurowy rozchodzą się i wykrzywiają.

Niestety panele zakupiliśmy na wiele pomieszczeń - około 110 m i wyrzuciliśmy pieniądze w błoto. Panele po miesiącu użytkowania zaczęły się wyginać i robiły się łódeczki. Z czasem zaczęły puszczać na mniejszych łączeniach, a w kuchni w czasie użytkowania niedawno pękł jeden zamek i odstaje kawałek. Demontaż jest niemożliwy, bo to środek kuchni. Zainwestowaliśmy sporo pieniędzy w coś, co miało służyć na lata, a nawet roku nie wytrzymały. Były układane i dobijane wg instrukcji, wycięte otwory przy meblach kuchennych, ale rozchodzenie się ich na krótszych brzegach pod stołem z krzesłami w salonie jest tragedią. Wszystkie zisty zakupione z tej samej partii. Bardzo łatwo też się rysują, jeśli coś się przesunie - jest to widoczne pod słońce. Będziemy zmuszeni za jakiś czas wymieniać całą podłogę, ale to spory wydatek, żeby wszystko powynosić, rozebrać i zamontować nowe. Wylewki zostały zrobione specjalne pod te panele, więc nie możemy już założyć nic grubszego, np. paneli laminowanych, które mają 8 mm. Jedyny plus to, że nie widać tak zabrudzeń. Nie polecam...

Zleciłam fachowcowi ułożenie paneli na pływająco w kuchni, przedpokoju oraz w wiatrołapie, które zostały położone perfekcyjnie i prawidłowo dobite. Nie ma żadnych szpar. Podłożem są stare płytki gresowe. Podłoga wygląda idealnie, jest piękna, łatwa w utrzymaniu czystości, cicha i odporna na zarysowania oraz plamy. Idealna do domu z ogrodem i zwierzętami. Jest ciepła nawet zimą bez ogrzewania podłogowego. Została połączona bezszwowo z deską barlinecką. Ogólny efekt super. Bardzo polecam! Zamierzam położyć winyle w pozostałej części domu.