UWAGA ... ważne .... dobrze jest malować tym wtedy, kiedy jest w miarę ciepło, czyli niezbyt duże słońce, albo bez słońca, ale w temperaturze powyżej 22-24 stopni, bo inaczej też da się tym malować, ale jest STRASZNIE CIĘŻKO ... czyli namachacie się sporo zanim to rozprowadzicie. Wiem, bo pracowałem najpierw w niższej temperaturze (około 15 stopni), a następnie. po wystawieniu opakowania z zawartością (polecam) na słońce na jakieś 2-4 godziny i jak się podgrzało, a tym samym rozrzedziło + dach był ciepły od słońca, to maluje się wtedy ZDECYDOWANIE łatwiej. Malowałem wałkiem malarskim z krótkim włosiem (welur) .
Pierwsze malowanie (to ciężkie, bo zimniej było) jakoś poszło i wydawało się, że wygląda to po malowaniu .... tak sobie, czyli takie jakieś porowate, ale ..... na drugi dzień jak na to popatrzyłem, to PIĘKNIE się "rozlało" po dachu i utworzyło (moim zdaniem) bardzo wysokiej jakości powłokę, zalewając absolutnie wszelkie pęknięcia papy, ubytki, przerwania, małe otwory .... generalnie wyglądało ZNAKOMICIE i właściwie (tu znowu moja opinia) można byłoby to tak zostawić i mógłbym przysiąc, że byłoby szczelne na lata., ale ... producent tego Dacholeum zaleca dwie powłoki + posypkę do papy, więc ... pomalowałem drugi raz (tym razem było dużo łatwiej, bo w wyższej temperaturze + nagrzane pojemniki) i posypałem na koniec posypką do papy tego samego producenta. Efekt jest ZNAKOMITY .
Oczywiście zamiast tego Dacholeum mogłem kupić po prostu papę, ale .... papa (termozgrzewalna) okazała się ponad dwa razy droższa niż to całe Dacholeum, no i trzeba mieć butlę z gazem + pistolet do tej butli żeby to w ogóle wykonać.
Stanęło na tym, że kupiłem to Dacholeum z myślą o tym, że jak efekt uznam za niezadowalający, to niestety kupię w końcu papę, ale ..... efekt okazał się więcej niż zadowalający, więc .... POLECAM to Dacholeum.
W skrócie.
ZALETY:
-- szybkość pracy.
-- łatwość pracy, bo to jak malowanie, tyle że dachu zamiast ściany.
-- ponad dwukrotnie niższy koszt niż papa termozgrzewalna.
-- narzędzia do pracy, to tylko wałek do malowania umieszczony na kiju do wałków.
-- znakomity efekt końcowy .... naprawdę ... nie spodziewałem się aż tak dobrego efektu.
WADY:
-- śmierdzi jak ch_olera .... na szczęście tylko jeden-dwa dni :)
-- jeśli ubytki w papie są wyraźne i duże (duże dziury, oderwania, wgniecenia, luźne fragmenty itp) , to .... lepiej od razu kłaść papę niż się bawić w jakieś malowania.
-- musi być w miarę ciepło na zewnątrz + musi być to Dacholeum w miarę nagrzane, bo jeśli nie, to ... teoretycznie też można malować, ale .... namęczycie się zdrowo zanim to rozprowadzicie jak trzeba.
Czy ta opinia była dla Ciebie przydatna?