Pielęgnacja trawnika po zimie

Śnieg nie działa korzystnie na trawnik. Po zakończeniu zimy odsłonięta trawa często wygląda na mocno zmęczoną – jest przerzedzona, pożółkła i z całą pewnością nie zachwyca soczystą zielenią. Szczególnie niebezpieczne dla trawnika są uszkodzenia mrozowe powstające w wyniku oderwania darni od podłoża. Powoduje to duże wysuszenie trawy. W zimę grozi jej także pleśń śniegowa oraz wzmożona aktywność kretów, które pozostawiają po sobie liczne kretowiska.

Dodatkowa pielęgnacja trawnika po zimie jest więc wysoce wskazana, aby szybko odzyskał on dawny blask i witalność. O czym warto pamiętać? Sprawdź, jak zadbać o trawnik!

Pielęgnację trawnika powinniśmy rozpocząć już wczesną wiosną, gdy śnieg stopnieje, a darń rozmarznie. Jednak nie jest wskazany również zbytni pośpiech – powinniśmy poczekać jeszcze na obeschnięcie gleby. Zaraz po roztopach jest ona bardzo miękka i chodzenie po niej, może sprawić, że na trawniku pozostawimy nieładne wgłębienia.

Pierwszy zabieg, jaki powinniśmy wykonać to wałowanie. W czasie zimy zgromadzona pod powierzchnią ziemi woda często uszkadza darń. Proces zamarzania i odmarzania powoduje podnoszenie się kęp trawy i tym samym odrywanie się ich korzeni od gleby. Wałowanie dociska ponownie kępy do podłoża. Zabieg ten należy wykonać, gdy ziemia obeschnie, ale nadal pozostanie wilgotna. To ważne, bo gdy wody jest zbyt dużo lub zbyt mało nacisk sprawia, że zniszczeniu ulega struktura gleby.

Na trawnikach przydomowych wykonaj jeden zabieg. Wałowanie przeprowadź wczesną wiosną, wałem gładkim o ciężarze dostosowanym do rodzaju podłoża. Poziom powierzchni po zabiegu powinien obniżyć się o około 1,5 cm. Jeżeli trawnik założony jest na glebie piaszczystej, wałowanie można powtórzyć wczesną jesienią.

Jeżeli trawnik ma wyglądać perfekcyjnie, dobrze jest wałować go raz w miesiącu. Używaj do tego wału kołkowego, na którego powierzchni w odległości kilku centymetrów od siebie rozmieszczone są kołki długości około 2 cm i średnicy około 15 cm. Dzięki takiej konstrukcji wyrównasz powierzchnię bez niszczenia trawy.

Następny krok to wygrabianie. Grabiami elastycznymi dokładnie zgarniamy resztki suchej trawy i zeschłych liści. Następnie grabiami ostrymi „wyczesujemy” murawę, aby oczyścić ją z martwych części.

Jeżeli na trawniku pojawiła się warstwa filcu (obumarłe liście, pędy i rozłogi), należy przeprowadzić wertykulację, czyli pionowe cięcie darni. Do wykonania zabiegu potrzebujesz mechanicznego lub ręcznego wertykulatora. Urządzenie jest wyposażone w specjalne noże przecinające filc i podłoże.

Po przeprowadzeniu wertykulacji należy wygrabić przecięte i wyrzucone na wierzch fragmenty roślinne. Można też powstałe w gruncie szczeliny wypełnić lekkim podłożem o dużej zawartości torfu.

Wapnowanie trawnika polega na wzbogaceniu go o substancje zasadowe. Aby trawa rosła bez problemów, potrzebuje do tego gleby o lekko kwaśnym lub obojętnym odczynie. Najlepiej więc sprawdzić pH gleby w swoim ogrodzie. Jeśli wynosi ono poniżej pH 5,5, warto zdecydować się na wapnowanie. Ważne, aby pamiętać o wykonaniu go zanim trawa rozpocznie swój wzrost. Dobrym momentem jest wczesna wiosna, zazwyczaj przełom lutego i marca.

Na początku kwietnia należy przeprowadzić nawożenie. Wczesną wiosną powinniśmy przede wszystkim dostarczyć naszemu trawnikowi odpowiednią dawkę azotu. Dzięki temu szybciej się zregeneruje i nabierze soczystych barw. Zapewniają to wieloskładnikowe nawozy do trawników. Sposób użycia podawany jest zawsze na opakowaniu. Zalecanej dawki nie należy przekraczać. Pamiętajmy, aby nawóz był równomiernie rozłożony. Nawożenie możemy wykonać ręcznie lub przy pomocy specjalnego siewnika.

Podlewanie rozpoczynamy w zależności od stopnia wilgotności podłoża, które powinno być lekko wilgotne. Najkorzystniejsza pora na przeprowadzanie tego zabiegu to rano i wczesny wieczór. W ciągu dnia, gdy najmocniej świeci słońce, woda szybko odparowuje, zanim jeszcze zdąży przesiąknąć w głąb gleby.

Koszenie po zimie wykonujemy, gdy trawa osiągnie około 8 cm wysokości. Przydomowe trawniki rekreacyjne najlepiej jest ciąć na wysokość 6 cm, a dywanowe czyli dekoracyjne – 4 cm. Zabieg przeprowadzamy, gdy trawy są suche, ale nie w pełnym słońcu. W tym celu najlepiej sprawdzą się kosiarki. Dostosuj sprzęt do wymiarów swojej działki oraz ukształtowania terenu. W niewielkich i płaskich ogródkach możesz wykorzystać robota koszącego, na dużych działkach zalecamy jednak wybór kosiarki spalinowej.

Czasami po zimie na naszym trawniku pojawiają się niewielkie żółte plamy, które dość szybko się powiększają. Gdy jest wilgotno, możemy zaobserwować białą substancję zlepiającą źdźbła. Jest to pleśń śniegowa, czyli groźna i niestety popularna choroba. Walka z nią może okazać się bardzo trudna.

Gdy tylko zaobserwujemy pierwsze objawy, powinniśmy zacząć działać. Niekiedy wystarczy przyciąć trawę bardzo nisko w miejscu, gdzie znajdują się pierwsze ślady pleśni śniegowej. Możemy również opryskać je preparatem grzybobójczym.

Jednak, jeżeli większość trawnika pokrywają plamy, oznacza to, że pleśń mocno się rozprzestrzeniła. W tym wypadku należy założyć trawnik na nowo.

Często podczas zimy na trawniku powstają obniżenia, w których gromadzi się woda. Oznacza to, że podłoże w tych miejscach jest zbyt zwięzłe. Sposobem na to jest rozluźnienie ziemi i wymieszanie jej z piaskiem. Możemy to zrobić, nacinając w darni trzy boki prostokąta. Następnie odwijamy utworzony w ten sposób płat. Wzruszamy podłoże i mieszamy je z piaskiem – w stosunku pół na pół. Nadmiar podłoża usuwamy i ponownie kładziemy darń, dobrze ją dociskając.

Jeżeli zagłębienie jest zbyt duże, aby wykonać taki zabieg, niestety musimy zdjąć odpowiednio duży płat murawy i po wymieszaniu podłoża z piaskiem, wysiać na nowo mieszankę traw.

Twoim problemem jest przerzedzony trawnik? Po zimie często zdarza się, że na powierzchni trawnika pojawią się miejsca z przerzedzoną trawą. Najprostszym rozwiązaniem jest dosianie trawy. To szybki i najczęściej wybierany sposób na poprawę wyglądu i kondycji trawnika. Nie jest to skomplikowane – najpierw spulchniamy grunt widłami i wyrównujemy powierzchnię (jeśli zajdzie potrzeba, to do gleby dosypujemy piasku), a następnie wysiewamy odpowiednio dobraną mieszankę traw.

Czego nie robić z trawnikiem po zimie?

Z pewnością nie należy nawozić ani pielęgnować trawnika podczas wilgotnej pogody. Trawa nie powinna być mokra. Ważne jest też, aby nie rozpoczynać koszenia zbyt wcześnie, gdyż źdźbła mogą przez to przemarznąć.

Kiedy grabić trawę po zimie?

Jeżeli chodzi o grabienie, najlepszy czas na nie to wczesna wiosna (marzec, kwiecień), gdy podłoże nie jest zbyt wilgotne. tego typu pielęgnację trawnika po zimie najlepiej zacząć, gdy źdźbła trawy urosną wystarczająco (powyżej 5 cm), aby nie uszkodzić ich w początkowej fazie wzrostu.

Jaki nawóz na trawę po zimie?

Najbardziej popularną metodą nawożenie po zimie jest użycie nawozu azotowego. Dlaczego? Azot jest świetnym stymulatorem - dzięki niemu trawa się regeneruje, wzmacnia oraz zyskuje piękny zielony kolor. Po zimie warto też wspomóc trawnik potasem wzmacniającym krzewienie. Dobrym rozwiązaniem jest wybór nawozu wieloskładnikowego, który kompleksowo odżywi i wzmocni nasz trawnik.

Kiedy nawozić trawnik po zimie?

Najlepiej obserwować trawnik i zaczekać do momentu, aż spostrzeżemy pobudzenie wzrostu źdźbeł trawy po zimie. Przyjęło się, że zazwyczaj jest to przełom marca i kwietnia.