Kalendarz ogrodnika – listopad
Jakie prace w ogrodzie powinniśmy wykonać w listopadzie? Kiedy ziemia zamarznie, osłaniamy bardziej wrażliwe gatunki roślin, kopczykujemy róże, zabezpieczamy świeżo posadzone drzewa i krzewy. Trzeba regularnie usuwać opadłe liście, zadbać o trawnik i urządzenia w oczku wodnym, a przed nastaniem silnych mrozów porządnie podlać rośliny iglaste i zimozielone.
Trawnik
Oto podstawowe zasady przygotowania trawnika na zimę:
trawnik należy kosić, dopóki rośnie trawa (niekiedy ostatnie koszenie wykonuje się nawet na początku grudnia),
skoszonej trawy nie pozostawiamy na trawniku, ponieważ mogłaby zacząć gnić,
z murawy regularnie wygrabiamy suche, opadłe liście, które trzeba wyrzucić do pojemnika na odpady organiczne. Liście – jeśli nie są porażone przez choroby – można wykorzystać do ochrony bardziej wrażliwych gatunków roślin lub umieścić w kompostowniku. Do sprzątania liści przyda się odkurzacz ogrodowy lub dmuchawa.
Liście pozostawione na trawie przyczyniają się do rozwoju pleśni śniegowej, ponieważ tworzą szczelną warstwę, uniemożlwiającą dostęp powietrza. Pleśń śniegowa może rozwinąć się także wtedy, kiedy zbyt intensywnie lub zbyt późno nawoziliśmy trawę nawozami azotowymi.
Z pleśnią śniegową mamy do czynienia wtedy, kiedy na trawniku pojawiają się różowo-brązowe plamy o średnicy 10-20 cm. Plamy zmarniałej trawy z czasem się powiększają i zaczynają się ze sobą łączyć, co może doprowadzić do zniszczenia całego trawnika. Z chorobą tą trzeba zacząć walczyć od momentu pojawienia się pierwszych objawów: kiedy zauważymy na trawniku biało-różową grzybnię. Trawnik trzeba opryskać preparatem grzybobójczym, a uszkodzoną trawę usunąć i w jej miejsce dosiać nową.
Trzeba też pamiętać, żeby w miarę możliwości ograniczyć czynniki sprzyjające pojawianiu się pleśni śniegowej. Należy także nisko skosić trawę przed zimą, jesienią nawozić ją nawozami potasowymi, usuwać suchą darń, stosować wertykulację (czyli zapobiegać powstawaniu filcu) oraz profilaktycznie opryskiwać trawnik odpowiednimi środkami ochrony roślin.
Owoce
W listopadzie w ogrodzie wszystkie owoce powinny już być zebrane. Jeśli nadal nie występują przymrozki, można jeszcze zbierać późne odmiany malin. Zasuszone i zgniłe owoce należy głęboko zakopać lub wyrzucić do pojemnika na odpady organiczne. Usuwamy także opadłe liście, aby nie stały się siedliskiem chorób.
Regularnie przeglądamy też owoce, które przechowujemy, usuwając gnijące i zapleśniałe. Jak przechowywać jabłka w zimie? Powinny być trzymane w temperaturze 1-4°C, dlatego najlepszym miejscem jest piwnica. Jabłka lubią powietrze i wilgoć, dlatego umieszcza się je w drewnianych skrzynkach bez przykrycia.
Świeżo posadzone w sadzie drzewa i krzewy należy zabezpieczyć przed mrozem. Pędy okrywamy słomą lub igliwiem, a wokół roślin usypujemy kopczyki do wysokości 20-30 cm, co zabezpieczy korzenie przed przemarzaniem. Do bardziej wrażliwych gatunków zaliczamy:
brzoskwinie,
jeżyny bezkolcowe,
morele,
orzechy włoskie,
winorośl.
Jeżyny i winorośl można nieco skrócić, odwiązać od podpór, przygiąć do ziemi i przysypać korą. Młode drzewka owocowe w sadzie zabezpieczamy przed podgryzaniem przez sarny i zające. W tym celu owijamy pnie specjalnymi osłonami z plastiku, grubym kartonem lub wiklinowymi matami. Nie należy stosować materiałów nieprzepuszczających powietrza.
Warzywa
Jeśli nie zrobiliśmy tego wcześniej, w listopadzie w ogrodzie możemy jeszcze zbierać warzywa korzeniowe (np. marchew, buraki), kapustne, pory. Po pierwszych przymrozkach zbieramy jarmuż.
Puste zagony oczyszczamy z resztek roślinnych i przekopujemy. Jeżeli nie ma mrozu, możemy jeszcze zastosować kompost, obornik lub nawozy mineralne (bez azotu). Na puste grządki warto wysiać warzywa ozime (np. koper, marchew, pietruszkę). Trzeba to zrobić na tyle późno, aby nasiona nie zdążyły wykiełkować przed zimą, ponieważ siewki mogą przemarznąć.
Byliny, rośliny cebulowe
Początek listopada to ostatni moment, aby wykopać z gruntu karpy dalii, pacioreczników i begonii bulwiastych. Jeśli nie ma silnych mrozów, można jeszcze dosadzać konwalie (tylko rośliny kupione w sklepach, bo konwalie leśne są pod ochroną). Nie wycinamy przed zimą zaschniętych, naziemnych części bylin – będą stanowić dodatkową warstwę ochronną przed mrozem. Poza tym pędy roślin wieloletnich to miejsca zimowania owadów, a ich nasiona stanowią pożywienie ptaków. Rabaty bylinowe czyścimy dopiero na wiosnę.
Kiedy zapowiadane są mrozy, należy osłonić rośliny wieloletnie, które były sadzone na jesieni i mogą przemarznąć. Ochrony wymagają np.:
krokosmia,
tymianek,
ubiorek.
Okrywamy też bardziej wrażliwe rośliny cebulowe:
lilie,
narcyzy,
tulipany.
Najlepiej podsypać je 3-4 cm warstwą kory, można także użyć torfu lub kompostu. Rabaty z roślinami cebulowymi okrywamy wtedy, kiedy wierzchnia warstwa gleby przemarznie. Regularnie przeglądamy karpy i kłącza roślin, które zimujemy w pomieszczeniach. Usuwamy te, którą mają objawy chorób grzybowych, a resztę opryskujemy środkiem grzybobójczym.
Drzewa i krzewy ozdobne
W trakcie prac ogrodowych w listopadzie, przed nastaniem silnych mrozów, trzeba bardzo obficie podlać rośliny iglaste oraz drzewa i krzewy zimozielone (azalie, bukszpany, laurowiśnie, różaneczniki). Woda z gleby szybko paruje, dodatkowo jest wysuszana przez silne podmuchy wiatru.
Wokół roślin warto wysypać grubą warstwę ściółki (rozdrobnionej kory, torfu, suchych liści, igliwia, trocin). Bardziej wrażliwe gatunki (np. berberysy, magnolie, różaneczniki) zabezpieczamy przed zimą, ale dopiero wtedy, kiedy przymrozki występują regularnie i wierzchnia warstwa gleby zamarznie.
Jeśli okryjemy rośliny, gdy temperatury są dodatnie, mogą one pod osłonami rozpocząć wegetację. Do okrywania roślin można użyć gałązek krzewów iglastych, słomianej maty, białej agrowłókniny. Powojniki i krzewy róż kopczykujemy, aby ochronić wrażliwe na mróz korzenie.
Jeśli listopad jest w miarę ciepły i gleba nie zamarzła, można jeszcze sadzić rośliny z gołym korzeniem. Wokół roślin usypujemy kopczyki z ziemi i nie przycinamy ich przed zimą.
Badanie pH gleby
Listopad w ogrodzie to dobry moment na zbadanie pH gleby.
pH 6,0-7,0 – odczyn obojętny lub lekko kwaśny. W takich glebach rośnie większość roślin.
pH 3,5-5,5 – odczyn bardzo kwaśny. Takich gleb wymagają np. azalie, borówki, golterie, kalmie, pierisy.
pH 5,0-6,0 – odczyn kwaśny. Takie gleby są potrzebne dla hortensji i magnolii.
pH 7,0-8,0 – odczyn zasadowy. Na takich glebach dobrze rosną rośliny takie jak: bukszpan, dereń biały, dziewanna, dzwonki, głóg dwuszyjkowy, goździki, jabłoń, jaśminowiec wonny, jesion wyniosły, klon jawor+, kosaćce, ligustr, lilak pospolity, sasanki, sosna górska, zawilce.
Całościową analizę gleby wykonujemy specjalnym kwasomierzem chemicznym: pobieramy próbki ziemi z głębokości około 20 cm w kilku miejscach ogrodu. Po zmieszaniu próbki z chemicznym odczynnikiem porównujemy kolor roztworu z dołączonym do kwasomierza wskaźnikiem i możemy już odczytać wartość pH.
Jeśli gleba w naszym ogrodzie jest zbyt kwaśna, należy wykonać zabieg wapnowania. Nawozy wapniowo-magnezowe rozsiewamy równą warstwą (najlepiej przy użyciu siewnika ogrodowego) i dokładnie przegrabiamy glebę. Wapnowanie należy zastosować w odstępie 2-3 tygodni od nawożenia gleby nawozami mineralnymi lub organicznymi.
Jeżeli odczyn pH gleby jest zbyt zasadowy, należy ją zakwasić nawozami zakwaszającymi (np. siarczan amonu, siarczan potasu) lub torfem kwaśnym, korą drzew iglastych. Analizę chemiczną gleby warto robić co 3-4 lata. Można to także zlecić firmie ogrodniczej.
Rośliny doniczkowe
Kiedy rozpoczynamy sezon grzewczy, musimy zapewnić roślinom doniczkowym odpowiednią wilgotność powietrza. Na kaloryferach warto powiesić gliniane naczynia wypełnione wodą, można też zaopatrzyć się w specjalny nawilżacz powietrza.
Liście roślin doniczkowych regularnie przecieramy z kurzu, używając do tego miękkiej szmatki i letniej, odstanej wody. Kwiaty podlewamy wtedy, kiedy wierzchnia warstwa gleby w doniczkach lekko przeschnie. Roślin nie nawozimy. Uważajmy też w czasie wietrzenia mieszkania, aby zimne powietrze nie zaszkodziło ciepłolubnym gatunkom (np. krotonom).
W listopadzie warto przenieść kaktusy i inne sukulenty do widnego, chłodniejszego pomieszczania (około 10 stopni C). Natomiast do cieplejszego pomieszczania przestawiamy donice z amarylisami, gwiazdami betlejemskimi, zygokaktusami, które niebawem będą kwitły.
Oczko wodne
Jak zadbać o oczko wodne w listopadzie? O tym musisz pamiętać.
Jeśli nad oczkiem wodnym mamy rozłożoną siatkę, w listopadzie w ogrodzie musimy regularnie usuwać z niej opadłe liście. Ciężkie liście namoczone w wodzie mogą zacząć gnić, co spowoduje zanieczyszczenie stawu.
Przed nastaniem silnych mrozów trzeba wyjąć ze zbiornika wszystkie pompy, filtry i aeratory. Należy dokładnie oczyścić je z resztek roślinnych, glonów, mułu i piasku, a następnie umyć pod bieżącą wodą. Urządzenia wyjęte ze stawu trzeba przechowywać w pojemniku wypełnionym wodą.
Roślinom wodnym, które zimujemy w pomieszczeniach, regularnie uzupełniamy wodę.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy, w listopadzie wyjmujemy z płytkich stawów wszystkie rośliny i ryby i umieszczamy je w pojemnikach z wodą i akwariach.
Małe i płytkie zbiorniki można opróżnić z wody, alby nie popękały w czasie mrozów.